Reklama

Puchar Świata w Pekinie. Polacy idą za ciosem i celują w medale

Panczeniści nie zwalniają tempa i ponownie powalczą w Azji o medale Pucharu Świata. Tor olimpijski w Pekinie sprzyja szybkim przejazdom, co może oznaczać także rekordy kraju.

Publikacja: 29.11.2024 15:55

Andżelika Wójcik zaczęła sezon Pucharu Świata od drugiego miejsca. Teraz Polka spróbuje powalczyć w

Andżelika Wójcik zaczęła sezon Pucharu Świata od drugiego miejsca. Teraz Polka spróbuje powalczyć w Pekinie o kolejny medal w rywalizacji na 500 metrów

Foto: Rafał Oleksiewicz

Premiera globalnego cyklu w Nagano przebiegła po myśli przynajmniej kilkorga spośród naszych panczenistów. Na nastrój nie może narzekać chociażby Andżelika Wójcik. Liderka kadry zaczęła sezon od srebra na 500 metrów, a w kolejnym biegu była ósma i aktualnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Dziesiąty wśród panczenistów na tym dystansie jest Marek Kania. Taką samą pozycję w klasyfikacji biegu masowego zajmuje Szymon Palka. Po zawodach w Nagano miejsce w dywizji A utrzymali się ponadto Damian Żurek (500 i 1000 metrów) oraz Natalia Jabrzyk (1000 m i bieg masowy). Teraz, w Pekinie, dołączy do niej Karolina Bosiek.

Czytaj więcej

Puchar Świata w Lillehammer. Weteran liderem, Polacy wciąż lądują bardzo blisko

- Każdy medal jest cenny, zwłaszcza że w przeszłości Azja nie zawsze była nam przychylna. Podchodziliśmy więc do startu Pucharu Świata z ostrożnością, ale skoro zaczynamy sezon od medalu, to warto pójść za ciosem – przekonuje przed zawodami w Pekinie dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego (PZŁS) Konrad Niedźwiedzki.

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Kontuzje Polaków nie oszczędzają

Na odbudowanie pozycji w Pucharze Świata liczy chociażby Kaja Ziomek-Nogal, która po szóstym miejscu na otwarcie Pucharu Świata, w kolejnym biegu została zdyskwalifikowana za przekroczenie linii toru. - Udowodniłam sobie, że wróciłam do światowej czołówki. Muszę skupić się na zadaniach, które mam do wykonania, a nie myśleć o wyniku - podkreśla zawodniczka Cuprum Lubin.

Reklama
Reklama

Na powrót do najwyższej dywizji, dzięki przejazdom w Pekinie, liczą Piotr Michalski i Martyna Baran, którą z występu w ostatnim biegu wyeliminował uraz. – Ma sześć szwów na kostce. Kontuzje nas nie oszczędzają, bo w kraju zostały przez to Magdalena Czyszczoń i Natalia Czerwonka, która w ostatnich tygodniach była naprawdę w wysokiej formie – wyjaśnia Niedźwiedzki.

Czytaj więcej

Puchar Świata. Angelika Wójcik na podium w Nagano

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Czas na sprinterów z Polski

Szansą na podium dla Polski w Pekinie będą sprinty drużynowe. Tylko w ubiegłym sezonie nasi zawodnicy zdobyli w tej specjalności dziewięć medali mistrzostw świata i Europy oraz Pucharu Świata. Jeden, brązowy, Wójcik, Karolina Bosiek oraz Iga Wojtasik wywalczyły właśnie w Pekinie. - Sprint drużynowy to konkurencja, która wyjątkowo nam leży – nie kryje dyrektor PZŁS.

- Od czasów juniorskich zawsze byłyśmy w tym mocne. Konkurencja jest duża, bo są Amerykanki, Holenderki, Kanadyjki czy Japonki, ale zrobimy wszystko, żeby przywieźć medal do Polski – zapowiada Ziomek-Nogal. Początek zawodów Pucharu Świata w Pekinie 29 listopada. Transmisje będą dostępne na YouTube (kanał Skating ISU). Najważniejsze starty pokażą sportowe kanały Polsatu.

Sporty zimowe
Kamila Walijewa nie wystartuje w igrzyskach w Mediolanie. Truskawki nie pomogły
Sporty zimowe
„Gość Rzeczpospolitej” Andrzej Bargiel. „Trzeba znać swoje możliwości”
Sporty zimowe
Andrzej Bargiel dla „Rzeczpospolitej". „Nikt nie chciał się podjąć przygotowania trasy"
Sporty zimowe
„Była wyjątkowym sportowcem, który szukał wolności”. Nie żyje mistrzyni biatlonu Laura Dahlmeier
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sporty zimowe
Leszek Laszkiewicz, były hokeista: Potrzebujemy pieniędzy na szkolenie
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama