Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 02:59 Publikacja: 27.01.2025 12:28
Andżelika Wójcik, Kaja Ziomek-Nogal, Karolina Bosiek
Polki zdobyły drugie miejsce w rywalizacji sztafet sprinterskich na Pucharze Świata w Calgary
Foto: PZŁS
Już w piątek w rywalizacji na 1000 m błysnęła Andżelika Wójcik. Jedna z liderek reprezentacji uplasowała się na szóstym miejscu (1:14.47). Dziesiąta była Natalia Jabrzyk, która poprawiła rekord życiowy (1:15.03). Dla 23-latki to najwyższe w karierze indywidualne miejsce Pucharu Świata, dzięki któremu w klasyfikacji generalnej cyklu awansowała na jedenastą lokatę.
Rekord życiowy na tym samym dystansie pobił Żurek (1:07.19). On – podobnie, jak Wójcik – także był szósty. Zwyciężył Amerykanin Jordan Stolz (1:05.90), poprawiając rekord toru. Jego wyczyn w Calgary przyćmił Włoch Davide Ghiotto, który czasem 12:25.69 pobił rekord świata na 10 km. Startujący na tym dystansie Władimir Semirunnij poprawił z kolei rekord Polski (12:50.05).
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Była niemiecka gwiazda biatlonu, dwukrotna mistrzyni olimpijska i siedmiokrotna mistrzyni świata Laura Dahlmeier...
Z kilkunastoma dobrymi zawodnikami nie zbudujemy potęgi. Mamy braki w wyszkoleniu i w liczbie hokeistów - mówi „...
Reprezentacja Polski zaczyna walkę o powrót do hokejowej elity. Zadanie nie będzie łatwe, ale nikt w kadrze nie...
Natalia Sidorowicz rok przed igrzyskami przeżyła najlepszą zimę w sportowej karierze. - Pokazała, że może być...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Sześć medali przywieźli Polacy z łyżwiarskich mistrzostw świata na dystansach w Hamar oraz z rozgrywanych w Peki...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas