Troje polskich sprinterów znalazło się w czołowej "dziesiątce" pierwszego startu na 500 metrów. Żurek miał piąty czas zawodów (35.03), a do trzeciego Koreańczyka Junho Kim stracił 0.03 sekundy. Dziewiąty był Marek Kania (35.20). Karty - podobnie, jak tydzień wcześniej w Obihiro - rozdawali Japończycy. Wygrał Wataru Morishige (34.72) przed Yumą Murakamim (34.82). Wśród pań dziewiąta była Bosiek (38.53). Zwyciężyła Amerykanka Erin Jackson (37.91).
Drugi dzień rywalizacji na najkrótszym z łyżwiarskich dystansów dziewiątym miejscem ozdobił Piotr Michalski (35.16). Świetną formę potwierdził zaś Morishige (34.69).