Igrzyska olimpijskie. Takich emocji dawno nie było

Reprezentacja Polski 250 dni przed imprezą w Paryżu ma kilkunastu kandydatów do medali i choć niełatwo będzie poprawić wyniki z Tokio, to emocji powinno być więcej.

Publikacja: 20.11.2023 03:00

Wojciech Nowicki (z lewej) od lat jest w rzucie młotem polską polisą na medale

Wojciech Nowicki (z lewej) od lat jest w rzucie młotem polską polisą na medale

Foto: Paweł Skraba

Rytm życia i poziom pulsu kibica będzie wyznaczał kalendarz zmagań wielodniowych, skoro nadzieje na sukces pokładamy przede wszystkim w turniejach: tenisowym oraz siatkarskim. To zwiastuje zagęszczenie emocji. Igrzysk tak intensywnych dawno nie było.

Iga Świątek ma na ziemnych kortach Rolanda Garrosa drugi dom, choć należy pamiętać, że podczas olimpijskiej rywalizacji na paryskiej „mączce” będzie towarzyszyła jej nadzwyczajna presja – zapewne nie tylko zewnętrzna.

Czytaj więcej

Chcesz igrzysk olimpijskich? Szykuj się do wojny!

Może ten ciężar ograniczy fakt, że szansę dostanie niejedną, bo Hubert Hurkacz zapowiedział już, że podczas igrzysk chętnie stworzy z liderką światowego rankingu nieobliczalnego miksta.

Nadzieja w drużynach

Kiedy tenisiści odbiorą medale, w decydującą fazę wejdą zmagania siatkarzy.

Polacy pięć ostatnich turniejów olimpijskich kończyli na ćwierćfinale, ale za kadencji Nikoli Grbicia sprawiają wrażenie zespołu niemal bezbłędnego, potężniejszego i skuteczniejszego niż kiedykolwiek wcześniej. Nie będą sami, bo Stefano Lavarini tak odbudował nasze siatkarki, że wystąpią na igrzyskach po raz czwarty w historii i po raz drugi od 1968 roku.

– Podniósł nasz „mental”, a treningi to u niego inna bajka – przyznaje w rozmowie z „Rz” libero Maria Stenzel, która o ambicjach mówić nie chce, choć wiadomo, że ćwierćfinalistki mistrzostw świata powinny mierzyć wysoko. Szanse na kwalifikację olimpijską wciąż mają piłkarki i piłkarze ręczni, koszykarze czy rugbystki. Najwyżej stoją chyba szanse tych ostatnich, bo choć niewiele z nich uprawia sport zawodowo, a według trenera rywalki na ich tle są niemal jak Ferrari, to Polki zdobyły ostatnio mistrzostwo kontynentu oraz srebrne medale igrzysk europejskich.

Czytaj więcej

Igrzyska Europejskie w duchu fair play. Przypadków dopingu nie było

Dorobek reprezentacji w Tokio upudrowali przedstawiciele królowej sportu, ale prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki (PZLA) Henryk Olszewski przytomnie zaznacza, że taka impreza już się nie powtórzy.

– Wszystko ułożyło się idealnie, bo pojawili się młodzi, a o swoje zawalczyła stara armia. Teraz następuje zmiana warty – wyjaśnia w rozmowie z „Rz”.

Polisą na medale od lat są młociarze i podobnie powinno być w Paryżu, choć świat Polaków goni. Wojciech Nowicki kilka miesięcy temu, mimo treningowych eksperymentów, został w Budapeszcie wicemistrzem globu, ale już Paweł Fajdek zakończył rywalizację poza podium.

Nadzieja biegów to Natalia Kaczmarek (400 m), ale na tym lista się kończy. Młociarka Anita Włodarczyk, chodziarz Dawid Tomala i oszczepniczka Maria Andrejczyk, a więc medaliści z Tokio, walczyli ostatnio nie tyle o wysoką formę, co o zdrowie, a na krętych ścieżkach kariery pogubił się Patryk Dobek (800 m), którego odbudowuje dziś trener Aleksander Matusiński.

Prowadzi on także sztafetę biegaczek, którą dopadła proza życia, czyli kontuzje oraz rodzinne plany, choć wszystkie spośród medalistek ostatnich igrzysk obiecują wysoką formę na Paryż, gdzie większość może przeżyć swój ostatni sportowy taniec.

Czytaj więcej

Paryż 2024. Olimpijski surfing na Tahiti do dyskusji

Czarne chmury wiszą nad wioślarzami, bo dziś kwalifikację olimpijską ma tylko jedna osada. Niewyczerpany jest za to rezerwuar nadziei, którą budzi grupa kajakarek Tomasza Kryka, bo jego podopieczne na ostatnich mistrzostwach świata zdobyły medale w pięciu konkurencjach, a czwórka i dwójka rywalizowały na dystansach olimpijskich.

Cenna lekcja z Tokio

To w wodzie nie wszystko. – Każdy, kto jedzie na igrzyska, chce zdobyć medal. To także moje marzenie – zapewnia bowiem „Rz” Klaudia Zwolińska, czyli brązowa medalistka mistrzostw świata i pierwsza Polka na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w kajakarstwie górskim.

Igrzyska w Paryżu mogą być dla naszej reprezentacji czasem kobiet, skoro rekordzistką świata we wspinaczce jest Aleksandra Mirosław, a tym razem w programie olimpijskim jej specjalność – czyli sprint – jest osobną konkurencją. Medalowe ambicje niezmiennie pielęgnuje także kolarka Katarzyna Niewiadoma, której pomoże na olimpijskiej trasie silna drużyna. Mistrzyniami świata są szpadzistki. Polki podobno wyciągnęły wnioski z Tokio, gdzie także jechały z marzeniem o medalu, ale przepadło ono już w pierwszych walkach. – Jesteśmy mądrzejsze. Dużo rozmawiamy o tym, co się tam wydarzyło – zapewne Martyna Swatowska-Wenglarczyk.

Czytaj więcej

Polacy walczą o Paryż. Sytuacja jest bardzo trudna

Obok nadziei współistnieją niepokoje. Wśród zapaśników kwalifikację na igrzyska ma jedynie lwowianka Anhelina Łysak. Szóstą zawodniczką rankingu olimpijskiego w swojej kategorii wagowej jest Angelika Szymańska, ale w naszej reprezentacji tylko ona stanęła na podium ostatnich mistrzostw Europy.

Skromną listę pochodzących z Polski medalistów tegorocznych imprez o randze globalnej uzupełniają Bartosz Łosiak i Michał Bryl (brąz mistrzostw świata w siatkówce plażowej) oraz pływak Krzysztof Chmielewski, który zdobył srebro na 200 metrów stylem motylkowym. Kandydatów do niespodzianek oczywiście nie brakuje, ale większość startuje z drugiego szeregu, co podczas igrzysk niełatwo przekuć w sukces. Olimpijski świat się bowiem zagęszcza – medale w Tokio zdobywali przedstawiciele 93 komitetów, a swoich mistrzów doczekali się kibice w 65 krajach – i to wyniki rekordowe.

Wymagania rosną, a nie wszystkie związki sportowe w naszym kraju mają na siebie pomysł. Niektóre dopiero teraz – dzięki wsparciu Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) – doczekały się dużych sponsorów, co daje nadzieje na przyszłość. Kapitalizacja takich inwestycji wymaga jednak czasu.

Rytm życia i poziom pulsu kibica będzie wyznaczał kalendarz zmagań wielodniowych, skoro nadzieje na sukces pokładamy przede wszystkim w turniejach: tenisowym oraz siatkarskim. To zwiastuje zagęszczenie emocji. Igrzysk tak intensywnych dawno nie było.

Iga Świątek ma na ziemnych kortach Rolanda Garrosa drugi dom, choć należy pamiętać, że podczas olimpijskiej rywalizacji na paryskiej „mączce” będzie towarzyszyła jej nadzwyczajna presja – zapewne nie tylko zewnętrzna.

Pozostało 93% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Sport
Jagiellonii i Legii sen o Wrocławiu
Sport
Tadej Pogacar silny jak nigdy
Sport
PKOl i Radosław Piesiewicz pozwą ministra Sławomira Nitrasa
Sport
Mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym. Katarzyna Niewiadoma wśród gwiazd
Sport
Radosław Piesiewicz ripostuje. Prezes PKOl zyskał na czasie