Tenis: Skurcze, skróty, ból i łzy

Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale po trudnym meczu z Anną-Leną Friedsam. Teraz Carla Suarez Navarro.

Publikacja: 24.01.2016 18:05

Dzielna Niemka Anna-Lena Friedsam mecz z Agnieszką Radwańską kończyła walcząc ze skurczami

Dzielna Niemka Anna-Lena Friedsam mecz z Agnieszką Radwańską kończyła walcząc ze skurczami

Foto: PAP/EPA

Wspomnienie spotkania z Radwańską będzie bolesne dla Friedsam – grała dobrze, chwilami doskonale, prowadziła 5:2 w decydującym secie, lecz z kilku powodów przegrała z Polką 7:6 (8-6), 1:6, 5:7.

Przyczyna najbardziej widoczna to skurcze, jakie zaczęły męczyć Niemkę pod koniec meczu. Służby medyczne robiły co mogły, podały sole, zrobiły masaż i przykleiły opatrunek na lewym udzie, ale pomogło na krótko. Anna-Lena przy remisie 5:5 już nie bardzo mogła serwować, biegała z widocznym trudem, w końcu zalała się łzami, opóźniając jak tylko można podania, co kosztowało ją stratę punktu i przyspieszyło porażkę (sędzia, odporny na płacz, zachował się profesjonalnie i wlepił karę).

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu