Tegoroczna, 39. edycja Rajdu Dakar jest zarazem dziewiątą w sportowej karierze Rafała Sonika. Sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata, który jako jedyny kierowca z Polski wygrał te mordercze zmagania przed dwoma laty, przyjechał do Ameryki Południowej by powtórzyć swój doskonały wynik. Na rampie w Asuncion został przywitany jako jeden z faworytów w gronie 37 quadowców.
    W niedzielny wieczór (tuż przed północą polskiego czasu), Rafał Sonik wjechał swoją Yamahą Raptor na dakarową rampę. Pozdrawiając kilkadziesiąt tysięcy kibiców, zgromadzonych przed pałacem prezydenckim Palacio de Lopez, oficjalnie rozpoczął swoją wielką przygodę. Przygodę, której celem jest ponowne wspięcie się na rajdowy szczyt. Choć sam quadowiec studzi emocje.