Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.07.2020 18:45 Publikacja: 23.07.2020 18:45
Yoshiro Mori uważa, że tylko szczepionka lub lek na koronawirusa mogą sprawić, że igrzyska będą bezpieczne
Foto: AFP
To najmocniejsza deklaracja, jaka padła w sprawie przełożonej na przyszły rok imprezy. Mori sceptyczną prognozą podzielił się z widzami japońskiej telewizji NHK. To był wywiad pełen niepewności. Szef komitetu organizacyjnego mówił o poszukiwaniu leku i przyznał, że kluczowy dla losów igrzysk będzie rozwój prac nad szczepionką. – Organizacja imprezy jest uzależniona od tego, czy ludzkość pokona wirusa – przyznał.
Naukowcy obiecują, że przygotowanie i przetestowanie szczepionki to kwestia kilku miesięcy – może dziewięciu, może tylko sześciu. Jej wynalezienie nie rozwiąże jednak problemu Japończyków, tylko zrodzi kolejne pytanie: czy młodzi, wysportowani olimpijczycy faktycznie powinni być pierwszymi, którzy dostaną do niej dostęp? – Nawet jeśli odkryjemy lek, wątpliwe, aby w ciągu roku był on powszechnie dostępny na całym świecie – potwierdza profesor Katsunori Yanagihara z Uniwersytetu Nagasaki.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas