Oficjalna premiera pojazdu odbyła się na lotnisku w podpoznańskim Kąkolewie i była spektakularna. Helikopter, formacja Żelaznych i samolot F-16 Tiger Demo Team zapewnili niesamowitą lotniczą oprawę. To było widowisko, które pokazało, że wielkopolski zespół Kamena Rally Team wchodzi w projekt Dakar Classic z wielkim rozmachem i dbałością o każdy szczegół.
– Jesteśmy podekscytowani. Czekaliśmy na ten moment bardzo długo. Teraz wreszcie możemy spełnić jedno z największych naszych marzeń. Sportowo byliśmy gotowi już wcześniej, ale start w Dakarze to bardzo złożony projekt. Dzięki dużej grupie sponsorów i przyjaciół, którzy się w to zaangażowali, możemy się teraz tego podjąć – mówi Tomasz Białkowski, kierowca Kamena Rally Team.
Ciężarówka DAF BULL. Symbol odwagi i inżynieryjnej fantazji
Chociaż Kamena Rally Team to w świecie rajdów cross-country zespół doskonale znany i utytułowany, to pojazd, którym pojedzie w Rajdzie Dakar, jest dużą niespodzianką. Sukcesy – m.in. Puchar Europy European Baja Cup 2025 czy ukończenie jako pierwsza polska załoga rajdu Baja 1000 w Meksyku – duet Białkowski/Baśkiewicz odniósł za sterami pojazdów Can-Am Maverick X3. W Dakarze postawił jednak na DAF BULL.
To unikatowa ciężarówka, której historia sięga lat 80., kiedy to holenderski zespół DAF Truck Team zaskoczył świat innowacyjną konstrukcją 4x4 napędzaną przez dwa potężne silniki. Dziś pojazd ten wraca na trasy, aby przypomnieć o złotej erze Dakaru.
Czytaj więcej
Dobrze, że pojawiają się nowe dyscypliny na igrzyskach. Sporty motorowe też miałyby ogromny poten...