Prokuratura będzie się starała ustalić, kto zawodniczce podał erytropoetynę (EPO).

Kornelia Marek przeprosiła kibiców za całą aferę dopingową z jej udziałem. Ponadto oświadczyła, że ma jednak zamiar startować w następnych zimowych igrzyskach olimpijskich w 2014 roku w Soczi.

Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Narciarskiego po raz drugi przesłuchała dziś zawodniczkę.

W skład Komisji Dyscyplinarnej PZN wchodzą: wiceprezes PKOl, prezes Polskiego Związku Biathlonu, rektor AWF Katowice˙Zbigniew Waśkiewicz (przewodniczący komisji), kierownik Katedry Teorii i Metodyki Sportów Zimowych AWF Kraków Szymon Krasicki, przewodnicząca Komisji Rewizyjnej PZN Maria Twardoch oraz przedstawiciel Ministerstwa Sportu i Turystyki Rafał Piechota.

Badanie antydopingowe Kornelii Marek, które przeprowadzono podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver po biegu sztafetowym 4x5 km dało wynik pozytywny. 12 marca, na żądanie zawodniczki, w laboratorium w Richmond rozpoczęła się analiza próbki B. 16 marca MKOl potwierdził obecność niedozwolonej substancji w organizmie Polki. To jedyny przypadek stosowania dopingu wykryty na tegorocznej olimpiadzie.