Aktualizacja: 28.02.2021 20:27 Publikacja: 28.02.2021 19:39
Foto: AFP, Christof Stache
Wygrał jak należy, bez żadnych wątpliwości – dwa doskonałe skoki, w każdym energia i styl, tylko bić brawo. Wytrzymał presję prowadzenia po pierwszej serii, uśmiechał się już w chwili, gdy siadał na belkę przed finałowym skokiem, by z tym uśmiechem zdobyć złotą śnieżynkę.
Zdecydowanie przesłonił ponowny wzlot mistrza świata w lotach Niemca Karla Geigera i zapowiedź sukcesów nowego słoweńskiego pokolenia w osobie Anže Laniška, a przede wszystkim porażkę murowanego kandydata do tytułu – Norwega Halvora Egnera Graneruda.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas