Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.03.2021 22:43 Publikacja: 06.03.2021 19:40
Foto: AFP
Piątkowe śniegi minęły, wiatr nieco się uspokoił, konkurs drużynowy kończący w sobotę skoki podczas mistrzostw świata w zaczął się zanim słońce całkiem zaszło za Alpy Agawskie. Na starcie stanęło 14 ekip, rekord tej zimy. Wszystko sprzyjało temu, by stworzyć ładne widowisko.
Po dwóch godzinach na atrakcje na pewno nikt nie narzekał. Sygnał do wielkiego skakania dał na otwarcie Japończyk Yukiya Sato – 141 m. Po nim niemal równie pięknie polecieli Philipp Aschenwald i Pius Paschke. Piotr Żyła skoczył 139 m, ale styl i przeliczniki wyniosły go na szczyt tabeli wyników. Była też od razu poważna wpadka: Norwegowie na starcie stracili do Polaków prawie 37 punktów, gdy Marius Lindvik wpadł w jakąś powietrzną dziurę i spadł na zeskok. Kolejność: Polska, Japonia, Austria – obiecywała fascynujący ciąg dalszy.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas