Lotos żegna się z polskimi skoczkami

Zmiana na stanowisku trenera kadry i odejście sponsora generalnego Polskiego Związku Narciarskiego.

Aktualizacja: 03.02.2016 21:35 Publikacja: 03.02.2016 18:46

Łukasz Kruczek – w przyszłym sezonie przy polskich skokach może nie być już ani jego, ani firmy Loto

Łukasz Kruczek – w przyszłym sezonie przy polskich skokach może nie być już ani jego, ani firmy Lotos

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", Grupa Lotos SA zamierza zakończyć wieloletnią współpracę ze związkiem. Powodów jest kilka, zasadniczy to zmiana strategii firmy – główne środki Lotos chce przeznaczyć na piłkę nożną. Nadchodzą mistrzostwa Europy, w których ekspozycja marki koncernu paliwowego, będącego od lutego 2015 roku sponsorem głównym piłkarskiej reprezentacji Polski, będzie wielokrotnie większa niż w sportach zimowych.

Przyjaźń wygasła

Na decyzję Lotosu w oczywisty sposób wpłynęły także słabe wyniki skoczków. Wśród mniej oficjalnych przyczyn wymienia się także wygaśnięcie przyjaźni łączącej niegdyś prezesa zarządu Grupy Lotos SA Pawła Olechnowicza z prezesem PZN Apoloniuszem Tajnerem.

Lotos wspierał polskie narciarstwo od 2003 roku. Finansował przede wszystkim szkolenie reprezentacji skoczków, ale dokładał także poważne sumy do organizacji międzynarodowych zawodów w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem – latem i zimą, przez ponad dekadę umożliwiał realizację Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich „Szukamy następców mistrza" – jednego z najciekawszych programów szkolenia młodzieży.

Umowy związku z Lotosem były w ostatnich latach corocznie przedłużane przed startem sezonu, więc formalnych problemów z zakończeniem 13-letniej współpracy nie będzie, ostatni kontrakt dotyczący zimy 2015/2016 po prostu może wygasnąć.

Polskiemu Związkowi Narciarskiemu pozostaje na razie podpisana w lipcu 2015 roku trzyletnia umowa z Grupą Azoty, z firmą SIXT (do końca 2016 r.) na usługi transportowe oraz odzieżową firmą OTCF (właścicielem marki 4F) do olimpijskiego 2018 roku plus kilkanaście sprzętowych i usługowych kontraktów partnerskich.

Zapaść polskiego narciarstwa po igrzyskach w Soczi, zwłaszcza znaczna obniżka formy Kamila Stocha i reprezentacji skoczków, nie będzie sprzyjać dyskusji z ewentualnymi następcami Lotosu.

„Przegląd Sportowy" poinformował, że trener Łukasz Kruczek zrezygnuje z funkcji po finałowych zawodach Pucharu Świata 2015/2016 i można już wskazywać następców: Słoweńca Vasję Bajca (opuszcza po sezonie kobiecą reprezentację USA), Austriaka Stefana Horngachera (był trenerem polskiej kadry B w czasach Heinza Kuttina, teraz pracuje w kadrze niemieckiej), ewentualnie obecnego trenera kadry B Macieja Maciusiaka. To zamieszanie też sytuacji związku nie poprawia.

Wiceprezes PZN ds. organizacyjnych i finansowych Andrzej Wąsowicz w rozmowach z mediami zaprzeczył, że zapadła wiążąca decyzja o zakończeniu współpracy z Łukaszem Kruczkiem. Przyznał jednak, że nastąpiło „załamanie planu szkoleniowego reprezentacji", i zaproponował marcowe spotkanie „okrągłego stołu" z udziałem działaczy, trenerów kadry, doświadczonych fachowców klubowych i ekspertów. Także Adama Małysza, który od końca 2012 roku pełni funkcje oficjalnego doradcy związku. Wstępny termin tego spotkania to 23 marca, po mistrzostwach Polski seniorów w Szczyrku.

Prezes Wąsowicz nawołuje do zachowania spokoju i rzetelnej analizy powodów wpadek Stocha i spółki. Przypomina też, że Łukasz Kruczek przez osiem lat samodzielnej pracy z kadrą miał niezaprzeczalne sukcesy: dwa złote medale olimpijskie, mistrzostwo świata i Puchar Świata dla Kamila Stocha, dwa brązowe medale MŚ drużyny, pucharowe zwycięstwa indywidualne Małysza, Stocha, Krzysztofa Bieguna, Piotra Żyły i Jana Ziobry – to tylko najważniejsze z nich.

Trener nr 13

Łukasz Kruczek jest 13. trenerem reprezentacji Polski, pracuje z kadrą od 11 marca 2008 roku, ale do stażu można mu dodać dwa niełatwe sezony u boku Heinza Kuttina (2004–2006) i kolejne dwie zimy w roli asystenta Hannu Lepistö (2006–2008). Osiem czy 12 lat to i tak drugi wynik w historii, tylko Mieczysław Kozdruń (1950–1967) wytrwał dłużej.

Kruczek chciał odejść, może nie całkiem serio, ale zgłosił taką propozycję już w grudniu 2012 roku po fatalnym konkursie drużynowym Pucharu Świata w Kuusamo. Wtedy dostał wsparcie zawodników i odparł krytykę w wielkim stylu – Stoch zdobył dwa miesiące później złoto MŚ w Predazzo, drużyna brąz.

„Okrągły stół"

Posada trenera reprezentacji Polski w skokach to jednak od czasów wybuchu talentu Adama Małysza – siedzenie na bombie. Odkrywca Małysza Czech Pavel Mikeska został w 1999 roku pozbawiony funkcji z racji wybuchowego charakteru i braku postępów najlepszego polskiego skoczka. Media nie wybaczyły i jednego, i drugiego.

Apoloniusz Tajner po pięciu latach też musiał zrezygnować, gdy zima 2003/2004 nie przyniosła spodziewanych triumfów. Kuttin i Lepistö wytrzymali presję dwa lata, odchodzili w atmosferze dalekiej od uprzejmości. Lont pod trenerem Kruczkiem już chyba też płonie.

Odejść na własną prośbę – z podziękowaniami, kwiatami, premią i życzeniami dalszych sukcesów – nie udało się nikomu. Może po marcowym „okrągłym stole" będzie inaczej.

Na razie skoczkowie lecą wykuwać los swój i trenera Kruczka podczas Pucharu Świata w Oslo.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", Grupa Lotos SA zamierza zakończyć wieloletnią współpracę ze związkiem. Powodów jest kilka, zasadniczy to zmiana strategii firmy – główne środki Lotos chce przeznaczyć na piłkę nożną. Nadchodzą mistrzostwa Europy, w których ekspozycja marki koncernu paliwowego, będącego od lutego 2015 roku sponsorem głównym piłkarskiej reprezentacji Polski, będzie wielokrotnie większa niż w sportach zimowych.

Przyjaźń wygasła

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Szachy
Święto szachów i hitowe transfery w Katowicach
Inne sporty
Magnus Carlsen wraca do Polski. Będzie gwiazdą turnieju w Warszawie
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej