Reklama
Rozwiń

Bartosz Zmarzlik po raz piąty mistrzem świata. Przed nim już tylko dwie legendy

Na jedną rundę przed końcem tegorocznego cyklu Grand Prix Bartosz Zmarzlik zapewnił sobie piąty w karierze tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu.

Publikacja: 14.09.2024 21:51

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik

Foto: EPA/FRANK CILIUS

qm

Zmarzlik przed Grand Prix w duńskim Vojens miał 17 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Szwedem Fredrikiem Lindgrenem i 24 nad trzecim, Brytyjczykiem Robertem Lambertem. W sobotę z rywalizacji o mistrzostwo najpierw odpadł wicelider. Klubowy kolega Polaka z Motoru Lublin pojechał w Danii fatalnie – przywiózł tylko cztery punkty i już przed swoim ostatnim biegiem wiedział, że nie awansuje do półfinału.

Co innego Lambert. Brytyjczyk w fazie zasadniczej wywalczył 10 punktów – więcej miał tylko Zmarzlik (12), a tyle samo drugi z Biało-Czerwonych, Maciej Janowski oraz Martin Vaculik. Zmarzlik swój półfinał wygrał, po chwili Lambert w swoim przyjechał do mety drugi. To oznaczało, że w finale Polak musiał być co najmniej drugi – nawet przy zwycięstwie Brytyjczyka zapewniało mu to bezpieczną przewagę przed ostatnią rundą, zaplanowaną za dwa tygodnie w Toruniu.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze
żużel
Szalone ściganie w Manchesterze. Grand Prix dla Brytyjczyka
żużel
Bartosz Zmarzlik świętuje zwycięstwem setny występ w Grand Prix. Polak znów liderem