Reklama

Grand Prix w Warszawie. PGE Narodowy nadal zaczarowany dla Polaków. Bartosz Zmarzlik stracił prowadzenie

Żaden polski żużlowiec jeszcze nigdy nie wygrał Grand Prix na PGE Narodowym. Tak samo stało się i w tym roku, choć w finale było dwóch Polaków. Bartosz Zmarzlik stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Publikacja: 17.05.2025 21:57

Jack Holder po wygranej w finale

Jack Holder po wygranej w finale

Foto: PAP/Leszek Szymański

qm

Po fazie zasadniczej bezpośredni awans do finału wywalczyli dwaj Australijczycy – oprócz Holdera także debiutujący w tym roku w cyklu Brady Kurtz. Za nimi działy się rzeczy niezwykłe. Bartosz Zmarzlik przez całe zawody miał szalone problemy z szybkością. W jednym ze swoich biegów za rywali miał Jana Kvěcha, Martina Vaculika i Kaia Huckenbecka, czyli rywali, którzy zajęli finalnie trzy ostatnie miejsca w turnieju. A i tak wygrał z wielkim trudem, na samej mecie minimalnie wyprzedzając Czecha. Oprócz tego wyścigu, obrońca tytułu wygrał w sobotę jeszcze tylko jeden bieg.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
żużel
Będzie więcej Polaków w Grand Prix. Kubera i Woryna z awansem
żużel
Grand Prix Łotwy. Rewelacyjny Australijczyk już prawie dogonił Bartosza Zmarzlika
żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Reklama
Reklama