Aktualizacja: 24.11.2024 22:10 Publikacja: 07.06.2024 22:24
Carlos Alcaraz Garfia (z lewej) i Alexander Zverev
Foto: ALAIN JOCARD, DIMITAR DILKOFF / AFP
Korespondencja dziennikarza „Rzeczpospolitej” Kamila Kołsuta z Paryża
Tegoroczny Roland Garros miał być skokiem w nieznane, bo najlepsi przylecieli do stolicy Francji wytargani problemami. Novak Djoković kilka dni wcześniej podczas turnieju w Genewie wymiotował i wystąpił w Paryżu z niezaleczonym kolanem, Carlos Alcaraz miał problemy z przedramieniem, a Jannik Sinner — z biodrem. Nad głową Alexandra Zvereva unosiło się zaś widmo procesu o przemoc wobec byłej partnerki. Jedynie Serb po ćwierćfinale się wycofał, inni faworyci przetrwali.
Polak pokonał Włocha Lorenzo Carboniego i w sobotę wystąpi w finale turnieju juniorskiego
Polka podczas meczu z Gauff najpierw krzyknęła w kierunku trybun, a później poprosiła Aurelie Tortue o pomoc
Gauff wdała się w sprzeczkę, po której potrzebowała chwili, aby opanować emocje. Widzieliśmy, że płacze
Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.
Rafael Nadal uczył nas, że sensem sportu jest przede wszystkim nieustanna niezgoda na porażkę – z rywalami, a chyba jeszcze bardziej z samym sobą.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały z Jasmine Paolini i Sarą Errani. To dla Polek koniec Billie Jean King Cup, ale półfinał jest największym takim sukcesem w dziejach naszego tenisa.
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas