Roland Garros. Dlaczego Iga Świątek upomniała kibiców i poprosiła o pomoc

Iga Świątek podczas meczu z Coco Gauff najpierw krzyknęła w kierunku trybun, bo krzyczeli także kibice, a później poprosiła Aurelie Tortue o pomoc. Nie przeszkodziło jej to w przełamaniu. Polka wygrała 6:2, 6:4 i awansowała do finału Roland Garros.

Publikacja: 07.06.2024 14:35

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: REUTERS/Gonzalo Fuentes

Korespondencja dziennikarza „Rzeczpospolitej” Kamila Kołsuta z Paryża

To była trzecia z rzędu edycja paryskiego turnieju, podczas której Świątek trafiła na Gauff, i po raz trzeci nasza tenisistka zwyciężyła wyraźnie. Łącznie, w tych trzech starciach, liderka światowego rankingu oddała trzy lata młodszej rywalce tylko szesnaście gemów.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
TENIS
Korespondencja z Paryża. Gauff oburzona po meczu ze Świątek. "To niedorzeczne"
TENIS
Korespondencja z Paryża. Świątek pobiła rekord, ale do Gauff jeszcze jej daleko
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek bez litości, Coco Gauff znów na łopatkach
Tenis
Z piekła do nieba. Carlos Alcaraz wygrywa Roland Garros
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu