Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.07.2015 22:24 Publikacja: 01.07.2015 21:24
Foto: AFP
Deblowy związek Kubota i Maksa Mirnego wydaje się dobrym połączeniem dużego doświadczenia z ogromnym doświadczeniem. Polak mówił po ładnym sukcesie (7:5, 6:4, 6:3) nad francuską parą Adrian Mannarino i Lucas Pouille, że z Białorusinem gra mu się świetnie, że profesjonalizm partnera go wzmacnia, że kariera singlowa chyba już nie dla niego, choć jeszcze nie twierdzi, że skończona.
Na razie zatem wracamy do podziwiania Łukasza Kubota – mocnego deblisty, w końcu wielkoszlemowego mistrza z Australii, który jest w Wimbledonie również członkiem klubu Last Eight, czyli tych, którzy grali w ćwierćfinale singla. No i jest tenisistą, z którym da się rozmawiać nie tylko o zepsutym bekhendzie w połowie drugiego seta.
Po trwającym pięć i pół godziny pojedynku Hiszpan Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 3:2 (4:6, 6:7 (4-7), 6:...
Coco Gauff mistrzynią Roland Garros. Amerykanka pokonała 6:7 (5-7), 6:2, 6:4 Arynę Sabalenkę, która była zła na...
Seria zwycięstw dobiegła końca, Iga Świątek w starciu wagi ciężkiej przegrała z Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4,...
Lois Boisson pokonała 7:6 (8-6), 6:3 18-letnią Rosjankę Mirrę Andriejewą i awansowała do półfinału Roland Garros...
Iga Świątek momentami grała tak, jakby kilka ostatnich tygodni się nie wydarzyło, i w ćwierćfinale Roland Garros...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas