Z czterech polskich klubów grających w kwalifikacjach europejskich pucharów tylko Legia może być zadowolona i czekać na rewanż ze spokojem.
Po porażkach Jagiellonii Białystok z Bodo/Glimt (0:1 w walce o Ligę Mistrzów) i Śląska Wrocław z Sankt Gallen (0:2 w Lidze Konferencji) drużyna z Warszawy obroniła w czwartek honor Ekstraklasy, choć w Kopenhadze dwukrotnie przegrywała i musiała gonić wynik.
Broendby - Legia. Jak VAR pomógł sędziemu?
Legia zwyciężyła rzutem na taśmę. Zdecydował gol Ryoyi Morishity w 86. minucie. Japończyk cieszył się na raty, bo sędzia chwilę po jego trafieniu odgwizdał spalonego, ale po interwencji VAR naprawił swój błąd i Legia odniosła cenną wygraną przybliżającą ją do czwartej, ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Czytaj więcej
III runda eliminacji Ligi Mistrzów jest na razie dla Jagiellonii zbyt wymagająca. Mistrzowie Pols...
To pierwsza bramka Morishity w barwach warszawskiego klubu. Japończyk trafił na Łazienkowską w zimowym oknie transferowym.