Mistrzowie świata Francuzi stracili już trzech ważnych zawodników - jeszcze przed wyjazdem na mundial Paula Pogbę i N'Golo Kante, a już w Katarze Karima Benzemę.
Trener Didier Deschamps uznał jednak, że grupa graczy, którą zabrał na turniej, jest wystarczająco mocna i nie zdecydował się powołać nikogo awaryjnie w miejsce zdobywcy Złotej Piłki. Mimo braku napastnika Realu ofensywa Trójkolorowych wciąż robi wrażenie. Kylian Mbappe, Olivier Giroud, Antoine Griezmann, Kingsley Coman czy Ousmane Dembele dają wiele możliwości wyboru.
Czytaj więcej
Zdobywca Złotej Piłki nie pomoże Francji w obronie tytułu. Doznał kontuzji uda.
Francuzi spróbują zdjąć klątwę, która ciąży na mistrzach. W XXI wieku jedynie Brazylijczycy po zdobyciu pucharu w Korei i Japonii zdołali cztery lata później w Niemczech wyjść z grupy. A w całej historii tylko Włosi (w 1938 roku) i Brazylijczycy (w 1962 roku) obronili tytuł.
We wtorek grę w Katarze zaczynają też w tej samej grupie D Duńczycy. Ich rywalem będzie Tunezja. To będzie wielki powrót Christiana Eriksena na duży turniej po tym, jak w ubiegłym roku na Euro doznał ataku serca w trakcie meczu. - To, że tu przyjechałem, jest dla mnie czymś wyjątkowym - nie ukrywa pomocnik Manchesteru United, któremu po tamtym zdarzeniu wszczepiono defibrylator.