Napastnik Realu Madryt nie dokończył sobotniego treningu i szybko pojechał na badania, które potwierdziły najgorsze przypuszczenia. Benzema naderwał mięsień i musi pauzować trzy tygodnie.
„Nigdy w życiu się nie poddałem, ale muszę myśleć o drużynie. Rozsądek podpowiada mi, by oddać miejsce komuś, kto może nam pomóc” - napisał na Instagramie.
Na mundialu w Brazylii (2014) Benzema był najlepszym strzelcem Francuzów, ale zwycięskie dla Trójkolorowych mistrzostwa w Rosji (2018) oglądał w telewizji. Przez ponad pięć lat był wykluczony z kadry za aferę związaną z szantażowaniem kolegi z reprezentacji Mathieu Valbueny opublikowaniem jego sekstaśmy.
Czytaj więcej
Gianni Infantino to stan umysłu. Kierowana przez niego FIFA dba o emigrantów w Katarze, a jej szef rozumie ich sytuację, bo sam był w szkole prześladowany za pochodzenie, piegi i rude włosy.
Turniej w Katarze miał być ukoronowaniem kariery Benzemy. Dzień po finale skończy 35 lat, ale już wiadomo, że te urodziny będą miały smak gorzki. Jak zauważa portal ESPN, to będzie pierwszy mundial bez aktualnego zdobywcy Złotej Piłki od 1978 roku. A Benzema dołączy do grona wielkich piłkarzy, którym nie dane było zostać mistrzem świata.