Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro

Wielki tłum witał piłkarzy Argentyny w alei 9 lipca w Buenos Aires, gdzie wspaniałe budynki przypominają, że 100 lat temu to była stolica jednego z najbogatszych krajów świata.

Publikacja: 21.12.2022 03:00

Święto w Buenos Aires. W środku Leo Messi.

Święto w Buenos Aires. W środku Leo Messi.

Foto: Tomas CUESTA/AFP

Argentyna chce zapomnieć o szarej rzeczywistości. Gdy w środku nocy w drzwiach samolotu, który przyleciał z Kataru, pojawił się Lionel Messi z pucharem w ręku, powitały go dźwięki „Muchachos” („Chłopcy”) nieformalnego hymnu argentyńskiej reprezentacji. Są w nim słowa o „ziemi Diego i Lionela”, ale też o obrońcach Malwin w wojnie z Wielką Brytanią o te wyspy i zwycięstwach na boisku z odwiecznym rywalem – Brazylią.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Mundial 2022
Mundial w Katarze. „Messi i Marciniak mistrzami świata”