Contador: rower się zmienia

Alberto Contador po raz drugi w karierze wygrał włoski wyścig. Mimo kilku groźnych upadków i nieustannych podejrzeń.

Aktualizacja: 31.05.2015 20:17 Publikacja: 31.05.2015 19:57

Alberto Contador musiał pokonać mnóstwo przeciwności losu, by zwyciężyć w Giro

Alberto Contador musiał pokonać mnóstwo przeciwności losu, by zwyciężyć w Giro

Foto: AFP

Przewaga w końcowej klasyfikacji – dwie minuty nad Włochem Fabio Aru – nie oddaje zmagań 32-letniego kolarza Tinkoff-Saxo z trudnościami na trasie i poza nią. Upadek przed metą w Castiglione w pierwszym tygodniu omal nie wykluczył Contadora z wyścigu. Zwichnął bark, nie był w stanie wtedy nawet założyć różowej koszulki podczas dekoracji. Okłady z lodu i ibufren pozwoliły zwalczyć ból. Kilka dni później uczestniczył w kolejnej kraksie. Stracił pozycję lidera, by odzyskać ją dzień później. Kryzys przeszedł w piątek i sobotę. Na alpejskich podjazdach wyraźnie przegrywał z Aru i najlepszymi góralami. Przedostatniego dnia na szutrowym odcinku pod Finestre jechał odwodniony, roztrwonił aż dwie minuty z czterech przewagi. – Nie bałem się o to, że mogę przegrać, myślałem tylko o właściwym odżywianiu – tłumaczył.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Inne sporty
Gwiazdy szachów zagrają w Warszawie. Jan-Krzysztof Duda wierzy w sukces
kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja