Kręta droga do Tokio

Bokserów nie zabraknie na najbliższych igrzyskach, ale wciąż jest wiele niejasności związanych z ich olimpijskim startem.

Publikacja: 17.10.2019 20:06

Kręta droga do Tokio

Foto: shutterstock

Jeszcze do niedawna możliwy był czarny scenariusz i wykluczenie boksu z igrzysk. Ale niebezpieczeństwo zostało zażegnane w czerwcu tego roku, gdy MKOl wydał oświadczenie, że mimo konfliktu z władzami Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu Amatorskiego (AIBA) turniej olimpijski dojdzie jednak do skutku. Z tym tylko zastrzeżeniem, że żaden z włodarzy AIBA nie będzie miał z jego organizacją nic wspólnego.

Odpowiedzialny za to będzie 60-letni Morinari Watanabe, członek MKOl i wieloletni szef Światowej Federacji Gimnastyki. Japoński biznesmen przyznał, że w porze obiadowej zadzwonił do niego prezydent MKOl Thomas Bach i krótko poinformował o nowych obowiązkach. Na pytanie dziennikarzy, czy konsultował się np. z władzami najważniejszych organizacji boksu zawodowego, Watanabe odpowiedział szczerze, że nie ma o tym pojęcia i nic o nich nie słyszał. Zapewnił jednak, że będzie słuchał ekspertów i zrobi wszystko, by podejmować decyzje najlepsze dla zawodników, ale oczywiście w zgodzie z obowiązującym prawem i regulaminami.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Boks
Janusz Pindera: Biwoł - Bietierbijew. Czas na trylogię, też w Rijadzie
Boks
Siedem walk o mistrzostwo świata. Gala, jakiej nie było
SPORT I POLITYKA
Gangster z Sierpuchowa wciąż rządzi boksem. Dlaczego świat popiera oligarchę Putina?
Boks
Miliony na ringu. Arabia Saudyjska kupiła światowy boks
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Boks
Walka Ołeksandr Usyk - Tyson Fury. Trylogii nie będzie