Aktualizacja: 13.07.2018 18:36 Publikacja: 13.07.2018 18:14
Foto: Fotorzepa/Krzysztof Rawa
Grały na korcie numer 8, trochę przechodnim, więc o ciszę było trudno. Publiczność chętnie zaglądała przez murek, sporo osób obejrzawszy kilka piłek zostawało na dłużej. Było na patrzeć.
Chinka Xinyun Wang ma klasyfikacji ITF numer 4, za sobą sporo zwycięstw w turniejach juniorskich, od razu można było dostrzeć, że to solidna tenisistka: serwis mocny, uderzenia zza końcowej linii pewne, szybkość na korcie, mimo powiązanego bandażami i plastrami prawego kolana, zaskakująco duża.
WTA nie nominowała Jasmine Paolini do tytułu tenisistki, która zrobiła w tym sezonie największy postęp, choć jej wzlot to najbardziej niezwykła historia roku.
Włoskie tenisistki po raz piąty w historii wygrały turniej BJK Cup Finals, rozgrywany dawniej pod nazwą Fed Cup. W finale w Maladze łatwo i szybko pokonały Słowaczki 2:0.
Rafael Nadal skupił na sobie całą uwagę podczas finałów Pucharu Davisa w Maladze, choć zagrał tylko w ćwierćfinale i na korcie już go więcej nie zobaczymy.
Finały Billie Jean King Cup w Maladze były turniejem, kiedy znów Iga Świątek dowiedziała się o sobie czegoś nowego. Reprezentacja Polski po raz pierwszy dotarła w nich do półfinału.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W męskim tenisie w tym sezonie nikt i nic nie było w stanie wybić z uderzenia Jannika Sinnera, nawet pozytywny wynik kontroli dopingowej.
Już do przerwy piłkarze Lecha i Legii Warszawa strzelili po dwa gole, ale po przerwie fajerwerki odpalali już tylko poznaniacy. Mecz nazywany coraz częściej ligowym klasykiem, pierwszy raz od dawna był widowiskiem. Lech wygrał 5:2 i jest liderem tabeli Ekstraklasy.
Legia Warszawa podejmie w czwartek Dynamo Mińsk, bo białoruskich klubów – w przeciwieństwie do rosyjskich – sankcje za wojnę w Ukrainie nie dotknęły i mogą grać w europejskich pucharach.
Legia, której Kazimierz Deyna był jedną z największych legend, odmówiła udziału w turnieju jego imienia tłumacząc, że ma tym terminie mecz o punkty z zespołem, który na imprezie wystąpił.
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok udział w fazie ligowej Ligi Konferencji zaczęły od dwóch zwycięstw
Legia Warszawa wysoko pokonała FK TSC Bačka Topola i po dwóch meczach ma komplet punktów w tabeli Ligi Konferencji. O ile jej wcześniejsza wygrana z Betisem była niespodzianką, to zwycięstwo w Serbii było obowiązkiem. Udało się go spełnić bez stresu.
FK TSC Backa Topola, z którą Legia Warszawa zagra w Lidze Konferencji, reprezentuje Serbię, ale jest radością Węgrów, bo diasporę poprzez piłkę scala i uwodzi Viktor Orbán.
Urodził się w Anglii, jest wychowankiem Manchesteru United, a od niedawna gra w Legii Warszawa. 19-letni Maxi Oyedele już w tym tygodniu może zadebiutować w reprezentacji Polski.
Legia pokonała przy Łazienkowskiej Betis Sewilla 1:0 i znacznie zwiększyła swoje szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Konferencji Europy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas