Reklama
Rozwiń
Reklama

Wychowanek Manchesteru United może zadebiutować w reprezentacji Polski

Urodził się w Anglii, jest wychowankiem Manchesteru United, a od niedawna gra w Legii Warszawa. 19-letni Maxi Oyedele już w tym tygodniu może zadebiutować w reprezentacji Polski.

Publikacja: 07.10.2024 11:11

Maxi Oyedele

Maxi Oyedele

Foto: PAP/Leszek Szymański

Selekcjoner Michał Probierz nie miał wątpliwości, że już dziś Oyedele zasługuje na powołanie do kadry, choć w niedzielę młody pomocnik rozegrał dopiero trzeci mecz w Ekstraklasie - pierwszy w pełnym wymiarze czasowym (1:1 z Jagiellonią Białystok).

Probierz zna go jeszcze z młodzieżówki. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przekonywał, że obecnie nie ma zawodnika z takimi parametrami, który mógłby grać w reprezentacji. - Na poprzednie zgrupowanie powołany był Mateusz Kowalczyk z GKS Katowice, by oswoił się z kadrą, zobaczył, jak wygląda od środka. Teraz zaprosiliśmy Oyedele. Ale najważniejsze, że on potrafi grać w piłkę - tłumaczył selekcjoner.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Eliminacje mundialu. Jan Urban odkrył karty, są nowe twarze w kadrze
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Piłka nożna
Liga Konferencji. Decydowały ostatnie sekundy: Lech dobity, Jagiellonia wyrównuje
Piłka nożna
Legia i Raków w Lidze Konferencji. Zabrakło trochę szczęścia
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Festiwal zwrotów akcji w meczu Barcelony w Brugii
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Liverpool wstał z kolan, Bayern podbił Paryż
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama