To starcie zapowiadało się ekscytująco. Z jednej strony było PSG, które Luis Enrique powoli zmienia w maszynę do wygrywania, w dodatku ze świeżymi wspomnieniami ze zwycięskiego finału Ligi Mistrzów. Z drugiej strony był Real, który z kryzysu chce wyprowadzić nowy trener Xabi Alonso. Podtekstów i smaczków było zresztą więcej.
Oba kluby łączy przede wszystkim Kylian Mbappe, który przez wiele lat był gwiazdą Paryża, ale nie zdołał doprowadzić PSG do wygranej w Lidze Mistrzów. Odszedł do Madrytu, byli koledzy podnieśli w górę puchar, a on z byłym klubem toczy spór sądowy. Czas może jednak leczy rany, bo napastnik reprezentacji Francji kilkanaście godzin przed pierwszym gwizdkiem Szymona Marciniaka zamieścił na Instagramie zdjęcie w koszulce byłego klubu, a w tle widać napis „GOAT”.7.