Ekstraklasa kwitnie jesienią. Legia i Jagiellonia grają dla siebie i dla Polski

Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok udział w fazie ligowej Ligi Konferencji zaczęły od dwóch zwycięstw, bo te rozgrywki skrojono pod polskie kluby. To może być zwiastun pięknej jesieni.

Publikacja: 25.10.2024 09:40

Zawodnik Legii Warszawa Jurgen Celhaka i Ifet Dakovac z FK TSC Backa Topola (w centrum)  podczas mec

Zawodnik Legii Warszawa Jurgen Celhaka i Ifet Dakovac z FK TSC Backa Topola (w centrum) podczas meczu fazy ligowej piłkarskiej Ligi Konferencji w Nowym Sadzie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Legia wygrała z Realem Betis (1:0) i FK TSC Backą Topolą (3:0), dzięki czemu po dwóch z sześciu meczów zajmuje w tabeli trzecie miejsce – lepszy bilans mają jedynie Chelsea Londyn oraz Fiorentina, a więc faworyci rozgrywek. Jagiellonia, po zwycięstwach nad Kopenhagą (2:1) i Petrocubem Hincesti (2:0), jest szósta. Tylko dziewięć drużyn ma na koncie komplet punktów.

Awans do 1/8 finału wywalczy osiem najlepszych zespołów, a te z miejsc 9-24 czeka rywalizacja w fazie play-off, czyli rundzie barażowej. Ważny jest każdy punkt, bo tabela zdecyduje o rozstawieniu. Losowanie będzie tylko jedno, 21 lutego, po nim powstanie drabinka. Gdyby faza ligowa kończyła się dziś, Legia na Chelsea lub Fiorentinę mogłaby trafić dopiero w półfinale.

Liga Konferencji. Czy to będzie dla nas złota jesień?

Liga Konferencji w nowej formule to rozgrywki pod polskie kluby doskonale skrojone. Liczba uczestników w porównaniu do poprzedniej formuły – gdzie do ćwierćfinału potrafił awansować Lech Poznań (2022/23) - jest większa (36 zamiast 32), lecz są wśród nich zespoły teoretycznie słabsze, bo więcej drużyn gra tej jesieni również w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.

Rok temu Anglików, Hiszpanów, Włochów i Niemców w Lidze Konferencji reprezentował 5. lub 6. zespół tabeli, a teraz – 6. lub 7. Mniej reprezentantów, bo jednego zamiast dwóch, mają ponadto ligi z pozycji 6-12 w Rankingu UEFA, a więc francuska, holenderska, portugalska czy belgijska. Przedstawiciele dwóch pierwszych, czyli FC Lens i Go Ahead Eagles, już z rywalizacji odpadły.

Czytaj więcej

Viktor Orbán buduje piłkarskie Wielkie Węgry. Na drodze stoi Legia Warszawa

Obsada jest słabsza, łatwiej będzie także w fazie pucharowej. Lista uczestników Ligi Konferencji została bowiem zamknięta. Wiosną nie dołączą do niej – w przeciwieństwie do sezonów poprzednich – drużyny, które zajęły trzecie miejsca w swoich grupach Ligi Europy, a rok temu znalazły się wśród nich m. in. Ajax Amsterdam, Real Betis czy późniejszy finalista Olympiakos Pireus.

Niewiele jest więc w stawce zespołów, które w rywalizacji z Legią lub Jagiellonią byłyby zdecydowanym faworytem. Najlepsze ligi reprezentują Chelsea, Fiorentina, FC Heidenheim, Vitoria Guimaraes oraz Betis, który niedawno w Warszawie przegrał. Silne są Panathinaikos, Rapid Wiedeń, Gent czy Cercle Brugge, ale większość drużyn to zespoły o możliwościach podobnych do polskich.

Liga Konferencji. Jak wysoko awansuje Polska w Rankingu UEFA?

Dwa zwycięstwa oznaczają, że zarówno Legia, jak i Jagiellonia udział w fazie play-off mają już na wyciągnięcie ręki – do tego może wystarczyć nawet jeden remis w czterech pozostałych meczach. Miejsca oraz punkty są jednak istotne. Obie drużyny grają bowiem nie tylko dla siebie, lecz również dla polskiej ligi. Każdy punkt ma znaczenie, bo na ich podstawie powstaje Ranking UEFA.

Czytaj więcej

FIFA odwoła klubowy mundial? Presja świata rośnie

To zestawienie, które decyduje o podziale miejsc w europejskich rozgrywkach. Opiera się na sumie punktów zdobywanych przez kluby we wszystkich meczach (dwa za wygraną, jeden za remis; połowę tej stawki warte są wyniki z kwalifikacji) oraz bonusach za awanse do kolejnych rund. Dorobek kraju to średnia zdobyta przez jego reprezentantów. Ranking obejmuje pięć ostatnich sezonów.

PKO Ekstraklasa jeszcze dwa lata temu była na 24. miejscu i do dziś awansowała o sześć lokat. Kolejny wzlot to wciąż perspektywa odległa, ale stawka jest wysoka, bo już 15. pozycja oznaczałaby, że nasza liga miałaby w eliminacjach Ligi Mistrzów dwóch reprezentantów. To perspektywa o tyle realna, że gdyby liczyć tylko dorobek z trzech ostatnich sezonów, zajmowalibyśmy w rankingu 11. miejsce.

Krajowy Ranking UEFA. Polska liga awansuje i co może zyskać?

Sezony 2020/21-2024/25
Krajowy Ranking UEFA

1. Anglia - 94.303
2. Włochy - 82.856
3. Hiszpania -  77.275
4. Niemcy - 75.160
5. Francja - 62.236
...
13. Grecja - 31.000
14. Dania - 30.825
15. Szwajcaria - 30.775
16. Szkocja - 30.700
17. Izrael - 30.625
18. Polska - 28.625
19. Chorwacja - 25.775

Nasze drużyny muszą wygrywać i liczyć na to, że zbyt wielu punktów nie zdobędą Grecy, Duńczycy, Szwajcarzy, Szkoci oraz Izraelczycy, bo to właśnie ich ligi wyprzedzają PKO Ekstraklasę. Nasza strata do tych ostatnich wynosi dwa punkty, co – w obecnej sytuacji, kiedy mamy w europejskich pucharach prawo do czterech reprezentantów – równowartość czterech zwycięstw.

Ranking na zakończenie tego sezonu przesądzi o podziale miejsc w europejskich pucharach na rozgrywki 2026/27. Obecna lokata oznaczałoby najprawdopodobniej, że mielibyśmy jedną drużynę w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, jedną w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy (zdobywca Pucharu Polski) oraz dwie w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji.

Klubowy Ranking UEFA. Legia Warszawa ucieka Lechowi Poznań

Ranking UEFA klasyfikuje zarówno ligi, jak i kluby. To drugie zestawienie jest podstawą przy rozstawieniu drużyn podczas losowań. Jego zasady są nieco inne, bo kluby są nagradzane przede wszystkim za osiągnięcie konkretnych etapów rozgrywek oraz – w przypadku przekroczenia bonusu podstawowego za fazę grupową – dostają bonifikaty za remisy (jeden) oraz zwycięstwa (dwa).

Sezony 2020/21-2024/25
Klubowy Ranking UEFA

1. Manchester City - 134.000
2. Real Madryt - 129.000
3. Bayern Monachium - 116.000
4. FC Liverpool - 108.000
5. Paris Saint-Germain - 94.000
...
81. Legia Warszawa - 19.500
82. Lech Poznań - 19.000
171. Raków Częstochowa - 8.000
248. Jagiellonia Białystok - 5.725

Taki system oznacza, że nie ma meczów bez znaczenia, o czym przekonaliśmy się dwie dekady temu, kiedy po sezonie 2003/04 naszej lidze do prawa wystawienia dwóch drużyn w eliminacjach Ligi Mistrzów zabrakło 0.150 pkt. Szansę na kolejne Legia oraz Jagiellonia dostaną za dwa tygodnie. Drużyna z Warszawy podejmie wówczas Dynamo Mińsk, a Białystok odwiedzi Molde FK.

Legia wygrała z Realem Betis (1:0) i FK TSC Backą Topolą (3:0), dzięki czemu po dwóch z sześciu meczów zajmuje w tabeli trzecie miejsce – lepszy bilans mają jedynie Chelsea Londyn oraz Fiorentina, a więc faworyci rozgrywek. Jagiellonia, po zwycięstwach nad Kopenhagą (2:1) i Petrocubem Hincesti (2:0), jest szósta. Tylko dziewięć drużyn ma na koncie komplet punktów.

Awans do 1/8 finału wywalczy osiem najlepszych zespołów, a te z miejsc 9-24 czeka rywalizacja w fazie play-off, czyli rundzie barażowej. Ważny jest każdy punkt, bo tabela zdecyduje o rozstawieniu. Losowanie będzie tylko jedno, 21 lutego, po nim powstanie drabinka. Gdyby faza ligowa kończyła się dziś, Legia na Chelsea lub Fiorentinę mogłaby trafić dopiero w półfinale.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Viktor Orbán buduje piłkarskie Wielkie Węgry. Na drodze stoi Legia Warszawa
SPORT I POLITYKA
FIFA odwoła klubowy mundial? Presja świata rośnie
Piłka nożna
Mecz z Bayernem był „dziełem sztuki”. Czy Barcelona może wygrać Ligę Mistrzów?
Piłka nożna
Zdrowy, skuteczny, wściekły. Robert Lewandowski z kolejnym golem
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Brest, czyli mała rybka w wielkim piłkarskim stawie