Mecz z Bayernem był „dziełem sztuki”. Czy Barcelona może wygrać Ligę Mistrzów?

Wysokie zwycięstwo nad Bayernem Monachium (4:1) było popisem Barcelony i sygnałem dla rywali, że głodnych sukcesów Katalończyków powstrzymać w tym sezonie będzie ciężko.

Publikacja: 24.10.2024 15:19

Aut hat tricka w meczu z Bayernem, Raphinha jeszcze niedawno był wypychany z klubu.

Aut hat tricka w meczu z Bayernem, Raphinha jeszcze niedawno był wypychany z klubu.

Foto: PAP/EPA/Alejandro Garcia

Dziennik „Mundo Deportivo” napisał, że ten mecz był „dziełem sztuki” i „będzie wspominany przez lata”. Potwierdził, że Barcelona ma ogromny potencjał i może walczyć o końcowy triumf w Champions League, jeśli wytrzyma trudy długiego sezonu.

Fakt, że bohaterem środowego wieczoru został zdobywca hat tricka Raphinha, który jeszcze niedawno był wypychany z klubu, nie świadczy co prawda najlepiej o polityce transferowej Barcelony, ale na szczęście Brazylijczyk nie odszedł i dziś do spółki z Robertem Lewandowskim odpowiada za dorobek bramkowy drużyny.

Czy Barcelona ma jakieś słabe punkty?

Raphinha w grudniu skończy 28 lat, Lewandowski w sierpniu obchodził 36. urodziny. Obaj należą do starszyzny, bo średnia wieku Barcelony to obecnie 24 lata.

Czytaj więcej

Barcelona wyrównała rachunki z Bayernem. Wyjątkowy wieczór Roberta Lewandowskiego

- Nie będę ukrywać, że kiedy patrzę na młodych zawodników, dodają mi energii. Ale fizycznie nie czuję żadnej różnicy - zaznacza Lewandowski. - Myślę, że zaczynamy coraz lepiej się rozumieć i uzupełniać. Ta równowaga między doświadczeniem i młodością jest ważna.

Lewandowski odżył u Hansiego Flicka. Ale nie tylko on. - Jestem w jednym z najlepszych momentów swojej kariery. Dawno nie byłem w takim stanie fizycznym - przekonuje Pedri, który uporał się z problemami zdrowotnymi i wnosi spokój do zespołu.

Dwie asysty zanotował w środę Fermin Lopez, kluczowe podanie zanotował też Lamine Yamal, a w środku pola harował inny z młodych-zdolnych, Marc Casado. 21-letni defensywny pomocnik stał się u Flicka ważną postacią. W trzech meczach Ligi Mistrzów przebiegł ponad 35 km, najwięcej spośród wszystkich graczy Dumy Katalonii.

Czytaj więcej

Bayern przylatuje do Barcelony. Katalończycy nie planują zemsty za 2:8

Trudno znaleźć w zespole jakieś słabe punkty. Wydawało się, że będzie nim Inaki Pena, który musiał zastąpić kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Ale na razie bramkarz nie dał powodu Flickowi, by dokonał zmiany między słupkami i wpuścił Wojciecha Szczęsnego.

W sobotę Real - Barcelona

- Jestem szczęśliwy, bo zagraliśmy z dużą odwagą. Z tą drużyną można osiągnąć wiele. Piłkarze chcą się uczyć, a zespół cały czas się rozwija - podkreśla Flick i nie ma wątpliwości, że to „niesamowite zwycięstwo” nad Bayernem doda Barcelonie pewności przed sobotnim El Clásico.

Czytaj więcej

Złota Piłka dla Viniciusa Juniora, chłopaka z faweli

Wygrana z Realem potwierdzi, że Katalończyków stać na rzeczy wielkie. Porażka sprawi, że wrócą pytania, czy na spektakularny sukces nie jest jeszcze za wcześnie. Ale pewne jest jedno: ten mecz nie mógł przyjść w lepszym momencie.

Dziennik „Mundo Deportivo” napisał, że ten mecz był „dziełem sztuki” i „będzie wspominany przez lata”. Potwierdził, że Barcelona ma ogromny potencjał i może walczyć o końcowy triumf w Champions League, jeśli wytrzyma trudy długiego sezonu.

Fakt, że bohaterem środowego wieczoru został zdobywca hat tricka Raphinha, który jeszcze niedawno był wypychany z klubu, nie świadczy co prawda najlepiej o polityce transferowej Barcelony, ale na szczęście Brazylijczyk nie odszedł i dziś do spółki z Robertem Lewandowskim odpowiada za dorobek bramkowy drużyny.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Kiedy losowanie eliminacji MŚ 2026? Z kim może zagrać Polska?
Piłka nożna
Kto awansował, a kto spadł. Kiedy losowanie Ligi Narodów?
Piłka nożna
Co gryzie Kyliana Mbappe?
Piłka nożna
Polska – Szkocja 1:2. Z kim Polska zagra w Dywizji B?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piłka nożna
Polska - Szkocja. Polacy nie pasują do elity, smutne pożegnanie z Ligą Narodów