Wojna o wpływy w wielkiej piłce. Czy klubowe mistrzostwa świata są nam potrzebne?

FIFA ogłosiła, gdzie odbędą się klubowe mistrzostwa świata, ale można mieć wątpliwości, czy komukolwiek – poza samą federacją – ta impreza jest potrzebna.

Publikacja: 18.10.2024 16:12

Gianni Infantino (z lewej) już w połowie września zorganizował pilne spotkanie z grupą największych

Gianni Infantino (z lewej) już w połowie września zorganizował pilne spotkanie z grupą największych europejskich nadawców, aby zainteresować ich najnowszym produktem

Foto: Alejandro PAGNI / AFP

Gianni Infantino już w połowie września zorganizował pilne spotkanie z grupą największych europejskich nadawców, aby zainteresować ich najnowszym produktem. Pośpiech był uzasadniony, bo światowa federacja wciąż nie podpisała żadnej umowy na transmisje, choć kilka miesięcy wcześniej chwaliła się zaawansowanymi rozmowami z Apple’em, który podobno chciał i był bliski podpisania kontraktu na globalne prawa do pokazywania klubowego mundialu.

Technologiczny gigant za prawo do meczów dwóch kolejnych edycji imprezy na rozwijającej sportowe portfolio platformie Apple TV+ miał – jak informował „New York Times” – zapłacić miliard dolarów, czyli jedną czwartą kwoty, na jaką początkowo liczyła FIFA, ale do porozumienia i tak nie doszło. Apple pozostaje za to m.in. właścicielem międzynarodowych praw do transmisji meczów amerykańskiej Major League Soccer, za które płaci podobno 250 mln dolarów rocznie.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Piłka nożna
Michał Probierz odchodzi. Pożar ugaszony, czas na nowy rozdział
Piłka nożna
„Było - minęło”. Cezary Kulesza komentuje dymisję Michała Probierza
Piłka nożna
Michał Probierz rezygnuje. Kto mógłby go zastąpić? Trzy nazwiska na pierwszym planie, jeden faworyt
Piłka nożna
Koniec Michała Probierza w reprezentacji. Selekcjoner zrezygnował
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Światełko w tunelu zgasło, Michał Probierz zostaje