Aktualizacja: 17.05.2025 02:46 Publikacja: 16.03.2023 13:44
Foto: AFP
Infantino to więcej niż nazwisko, to stan umysłu. Szef FIFA podczas ostatniego mundialu opowiadał, że czuje się Katarczykiem, Arabem, Afrykaninem, gejem, niepełnosprawnym, a także pracownikiem-migrantem, skoro urodził się w szwajcarskim Brig jako syn Włochów, a koledzy w szkole prześladowali go, bo miał piegi i rude włosy. To uczy empatii. Chyba właśnie doświadczenia dzieciństwa sprawiły, że jego zdolność do współodczuwania nie ma dziś granic.
48 drużyn rozegra 104 mecze w trzech krajach. Zgodnie z obietnicą szefa międzynarodowej federacji Gianniego Infa...
Rok 2022 był w sporcie czasem brudnych kompromisów. Naznaczyła go napaść Rosji na Ukrainę oraz wielkie imprezy o...
Mundial taki jak w Katarze już się nie powtórzy. Kolejny z udziałem aż 48 drużyn, zorganizują za cztery lata wsp...
Barcelona przypieczętowała mistrzostwo Hiszpanii, pokonując w derbach stolicy Katalonii Espanyol 2:0. To trzecie...
West Ham United nie przedłuży umowy z Łukaszem Fabiańskim. Polski bramkarz ze względów rodzinnych nie planuje je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas