Aktualizacja: 09.07.2018 22:08 Publikacja: 09.07.2018 21:54
Gilles Simon przedłużył swój mecz do zmierzchu i sędziowie musieli przełożyć resztę na wtorek
Foto: AFP
Mecze 1/8 finału w wykonaniu największych sław męskiego tenisa na trawie nie dały wyjątkowo wielkich emocji, nikt nie wątpił bowiem, kto wygra. W odróżnieniu od turnieju damskiego, wyżej rozstawieni pokazali, że hierarchia w tej fazie turnieju już obowiązuje.
Nudy jednak nie było. Sporo zainteresowania wzbudził mecz Nishikoriego z Ernestsem Gulbisem. Łotysz, tenisista dość niesforny i przez niektórych nawet zapomniany (miał liczne kontuzje), niekiedy mający do swego sportu stosunek dość luźny (obecny ranking to 138. ATP, lecz bywało znacznie lepiej, to zwycięzca 6 turniejów), był przygotowany na sprawienie niespodzianki, choć lewe kolano, mocno powiązane bandażami, zaczęło mu sprawiać kłopoty.
Dlaczego kupiony w aptece bez recepty lek mógł zniszczyć karierę Igi Świątek i co musiała zrobić, żeby udowodnić niewinność - mówi dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant naukowy Polskiej Agencji Antydopingowej.
Historia sportu nauczyła nas, że jeśli chodzi o farmakologiczny doping, bardziej uzasadnione jest domniemanie winy niż niewinności. Czy przypadki Jannika Sinnera i Igi Świątek to wystarczający powód, by zmienić zdanie?
Po prawie trzech miesiącach poszukiwań i negocjacji Hubert Hurkacz podał nazwiska dwóch nowych szkoleniowców. Rozpoczął z nimi przygotowania do sezonu 2025.
Słowa wsparcia od innych sportowców. Chłodna analiza w światowych mediach. Są też głosy pełne ironii. To reakcje na wiadomość po pozytywnym wyniku testu antydopingowego Igi Świątek.
Iga Świątek miała pozytywny wynik testu antydopingowego. Polka została zawieszona na miesiąc, bo przyjęła zanieczyszczony lek z melatoniną, który zawierał zakazaną trimetazydynę.
Transport intermodalny wspiera zrównoważony rozwój kraju. Łączy w sobie zalety różnych środków transportu, które przynoszą znaczące korzyści zarówno dla gospodarki, jak i środowiska naturalnego. Jak Fundusze Europejskie pomagają nam w niego inwestować?
Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.
Ostatni w tym roku turniej ATP Masters 1000 rozpoczął się w Paryżu. Imprezę po raz ostatni ugości hala Bercy. Grają Jannik Sinner i Carlos Alcaraz, a wraca – wciąż bez trenera – Hubert Hurkacz.
W Rijadzie zakończył się turniej pokazowy Six Kings Slam. Wygrał Jannik Sinner i w trzy dni na korcie zarobił grubo ponad połowę tego, co przez dziesięć miesięcy w cyklu ATP.
Największe tenisowe gwiazdy spotkają się w tym tygodniu w nowym turnieju pokazowym – Six Kings Slam w Rijadzie. Nie skarżą się na zmęczenie sezonem, bo kto by narzekał, skoro zwycięzca dostanie sześć milionów dolarów.
Jannik Sinner zapewnił sobie pozycję lidera światowego rankingu na zakończenie sezonu. Dominację potwierdził w Szanghaju, gdzie w finale turnieju ATP 1000 pokonał Novaka Djokovicia 7:6 (4), 6:3.
Przez trzy dni czołowi tenisiści zagrają w Berlinie w siódmej edycji Laver Cup. Za występ nie dostaną punktów ATP, ale za show, który dadzą, sporo zarobią.
Dzień po Carlosie Alcarazie z US Open pożegnał się też Novak Djoković. Serb przegrał w trzeciej rundzie z reprezentującym Australię Alexeiem Popyrinem 4:6, 4:6, 6:2, 4:6. Pierwszy raz od siedmiu lat kończy sezon bez żadnego tytułu wielkoszlemowego.
Novak Djoković uzupełnił kolekcję najważniejszych tenisowych trofeów. W Paryżu Serb został mistrzem olimpijskim. Po trwającym blisko trzy godziny finale marzeń pokonał Hiszpana Carlosa Alcaraza 7:6 (3), 7:6 (2).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas