W czwartek o 15.00 wiceliderka rankingu WTA, zamieściła na profilu Instagram oświadczenie z nagraniem, w którym tłumaczy o toczącym się wobec niej przez ostatnie 2,5 miesiąca postępowaniem Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA).
Polska tenisistka miała pozytywny wynik testu antydopingowego przeprowadzonego 12 sierpnia, tuż przed turniejem w Cincinatti. W próbce moczu Świątek wykryto śladowe stężenie trimetazydyny (0,05 ng/m/). Zawodniczka dowiedziała się o tym po US Open. 22 września została tymczasowo zawieszona do czasu wyjaśnienia sprawy. Podjęła ścisłą współpracę z ITIA. Ostatecznie została ukarana zawieszeniem na jeden miesiąc.
Lindsey Vonn wsparła Igę Świątek
"Znamy Twoją postać i Twoi kibice też o tym wiedzą. Jesteśmy za Tobą! - skomentowała była mistrzyni olimpijska, słynna narciarka alpejska Lindsey Vonn.
Czytaj więcej
Iga Świątek miała pozytywny wynik testu antydopingowego. Polka została zawieszona na miesiąc, bo przyjęła zanieczyszczony lek z melatoniną, który zawierał zakazaną trimetazydynę.
"Iga! Całym sercem z Tobą. Niestety mamy coraz więcej zanieczyszczonych produktów i dramatów sportowców. Bardzo przykre, że musisz to przechodzić. Głowa do góry! Wybiegaj stres na korcie i wracaj jak najszybciej! - takimi słowami wsparcia podzieliła się wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska.