Jannik Sinner nie uniknie kary? WADA kontratakuje

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) odwołała się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w sprawie włoskiego tenisisty Jannika Sinnera. Domaga się dyskwalifikacji lidera rankingu ATP.

Publikacja: 28.09.2024 14:59

Jannik Sinner

Jannik Sinner

Foto: AFP

To oczekiwany zwrot akcji w najbardziej dyskusyjnej sprawie dopingowej ostatnich lat. Podczas rozgrywanego w marcu turnieju w Indian Wells Jannik Sinner miał pozytywny wynik badań na klostebol.

To steryd anaboliczny będący pochodną testosteronu. Zwiększa wydolność organizmu. Substancja znajduje się na liście środków zakazanych przez WADA. Za jej stosowanie grozi cztery lata dyskwalifikacji.

Dlaczego Jannik Sinner został uniewinniony?

U Włocha ślady metabolitu klostebolu zostały wykryte podczas dwóch testów przeprowadzonych 10 i 18 marca. Za każdym razem stężenie substancji było niewielkie. Zgodnie z przepisami zawodnik został zawieszony, ale International Tennis Integrity Agency (ITIA), czyli Międzynarodowa Agencja ds. Uczciwości w Tenisie, uznała za wiarygodne odwołanie tenisisty.

Czytaj więcej

„To nie ma sensu”. Świat tenisa reaguje na sprawę Jannika Sinnera

Sinner tłumaczył się, że substancja dostała się do jego organizmu przez to, że członek jego sztabu medycznego stosował zawierający klostebol Trofodermin, czyli lek w sprayu, który jest dostępny we Włoszech bez recepty. Potem masował zawodnika. Substancja miała przeniknąć do organizmu przez skórę.

Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero w sierpniu. Włoch został ukarany. Stracił 400 punktów zdobytych podczas turnieju w Indian Wells. Musiał również zwrócił zarobione w Kalifornii 325 tysięcy dolarów.

23-letni zawodnik z północnych Włoch startował dalej. Wygrał trzy turnieje - Halle, Cincinnati i US Open. Umocnił się na pozycji lidera z ogromną przewagą ponad 4 tys. punktów nad Alexandrem Zverevem.

Co zamierza zrobić WADA w sprawie Jannika Sinnera?

WADA od początku ujawnienia sprawy szczegółowo analizowała ten przypadek i zapowiadała apelację. „Wniosek o braku winy lub zaniedbania jest niewłaściwy w świetle obowiązujących przepisów” – tłumaczy WADA w specjalnym komunikacie.

Agencja domaga się kary „zawieszenia od jednego do dwóch lat” dla obecnego lidera rankingu i zwycięzcy dwóch tegorocznych turniejów wielkoszlemowych Australian Open i US Open.

W tej skomplikowanej z punktu widzenia prawnego i sportowych przepisów sprawie WADA stanowczo stwierdza, że „nie żąda anulowania wyników, z wyjątkiem tych, które zostały już orzeczone przez IITA”. Kara dyskwalifikacji dotyczy więc tylko Indian Wells.

Do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TAS agencja nie zamierza dalej komentować sytuacji zawodnika.

Sprawa jest rozwojowa

ITIA już w sierpniu, przed ujawnieniem sprawy, opublikowała wyniki analiz niezależnego trybunału Sport Resolutions. To właśnie ta organizacja uniewinniła Sinnera, uznając, że po stronie zawodnika nie ma żadnej winy i zaniedbania.

Czytaj więcej

Czy Sinner złamał przepisy antydopingowe i był traktowany lepiej niż inni?

Sport Resolutions opierało się na opiniach trzech wybitnych autorytetów w dziedzinie walki z dopingiem, z których wszyscy niezależnie współpracowali z WADA: Jean Francois Nauda - dyrektora laboratorium w Montrealu, Xaviera de la Torre z laboratorium w Rzymie i Dawida Cowana – szefa laboratorium w Londynie.

ITIA brało jednak pod uwagę złożenie odwołania przez WADA, co wynika z przepisów tej organizacji. Sprawa jest więc rozwojowa.

To oczekiwany zwrot akcji w najbardziej dyskusyjnej sprawie dopingowej ostatnich lat. Podczas rozgrywanego w marcu turnieju w Indian Wells Jannik Sinner miał pozytywny wynik badań na klostebol.

To steryd anaboliczny będący pochodną testosteronu. Zwiększa wydolność organizmu. Substancja znajduje się na liście środków zakazanych przez WADA. Za jej stosowanie grozi cztery lata dyskwalifikacji.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Hubert Hurkacz odpuszcza Szanghaj. Co z Igą Świątek?
Tenis
Magdalena Fręch kontynuuje zwycięską serię. Będzie kolejny awans
Tenis
Nadchodzi moment prawdy dla Huberta Hurkacza. Zakończył występ w turnieju w Japonii
Tenis
Hubert Hurkacz wrócił do gry. Wciąż bez głównego trenera
Tenis
Hubert Hurkacz wciąż bez trenera. Kto mógłby zastąpić Craiga Boyntona?