Polak po raz ostatni rozegrał oficjalny mecz miesiąc temu w Tokio, gdy przegrał w drugiej rundzie z Brytyjczykiem Jackiem Draperem. Potem zrezygnował z turnieju ATP w Szanghaju, co kosztowało go utratę 1000 rankingowych punktów, bo to impreza, którą rok wcześniej wygrał.
Hurkacz wypadł więc z pierwszej dziesiątki rankingu i wciąż się osuwa. Jeszcze w sierpniu był szósty, potem długo ósmy, a dziś zajmuje czternaste miejsce. Tuż za nim – z 10 punktami straty – jest Draper, który w Wiedniu odniósł właśnie drugie turniejowe zwycięstwo w karierze.
Z kim zagra Hubert Hurkacz w ATP Masters 1000 w Paryżu?
Dziś w rankingowym otoczeniu Hurkacza jest tłoczno jak w paryskim metrze, bo wielu tenisistów z drugiego szeregu wykorzystuje ostatnie tygodnie sezonu na zbieranie dużych punktów. Turnieje wygrywali Tommy Paul (Sztokholm), Draper, Giovanni Mpateshi Pericard (Bazylea) czy Arthur Fils (Tokio), Karen Chaczanow (Ałmaty), a inni, jak Ben Shelton (Bazylea), Ugo Humbert (Tokio) i Jiri Lehecka (Antwerpia), występowali w finałach.
Hurkacz w Paryżu broni 180 punktów za ćwierćfinał, w którym przed rokiem przegrał z Grigorem Dimitrowem. Może wypaść nawet poza czołową szesnastkę, co – mimo niezagrożonego rozstawienia – oznaczałoby gorszą sytuację przed losowaniem przyszłorocznego Australian Open.
Czytaj więcej
Iga Świątek znalazła trenera w niespełna dwa tygodnie. Hubert Hurkacz wciąż nie może się zdecydować na nowego szkoleniowca i odwołuje udział w kolejnych turniejach.