Od rywala do trenera. Novak Djoković ma nowego szkoleniowca

Tak długo grał ostatnio bez trenera, że wydawało się, że nic się nie zmieni. Novak Djoković dokonał w końcu wyboru. Zaskakującego.

Publikacja: 23.11.2024 18:09

Andy Murray i Novak Djokovic

Andy Murray i Novak Djokovic

Foto: AFP

Były lider rankingu ATP, obecnie siódmy na świecie, zwycięzca 24 turniejów wielkoszlemowych, 37-letni Djoković nie zamierza składać broni. Po sezonie, w którym nie wygrał Wielkiego Szlema, wystąpił w jednym finale (w Wimbledonie), ale zdobył złoto igrzysk olimpijskich, szykuje się na poważnie do kolejnego. I wygląda na to, że będzie miał równie wielkie ambicje jak w minionych latach

Serb zdecydował się w końcu na zatrudnienie trenera głównego. Przez pół roku grał i trenował bez szkoleniowca tenisowego, zatrudniając tymczasowych konsultantów i analityków. Pół roku temu rozstał się z Goranem Ivaniseviciem. Z Chorwatem pracował przez pięć lat.

Plan Djokovicia na Australian Open

„Jestem podekscytowany faktem, że jeden z moich największych rywali jest teraz po tej samej stronie siatki co mój trener. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu i rywalizacji w Australii u boku Andy'ego, z którym przeżyłem wiele wyjątkowych chwil na australijskiej ziemi” – napisał Djoković na swoich profilach społecznościowych.

Czytaj więcej

Rafael Nadal. Nikt tak pięknie nie cierpiał

Nowym trenerem Serba będzie Andy Murray. Brytyjczyk zakończył karierę - występem w deblu – w sierpniu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 

Jest rówieśnikiem Djokovicia. W przeszłości wygrał trzy turnieje wielkoszlemowe, dwa razy Wimbledon (2013, 2016) i raz US Open (2012). Jest dwukrotnym mistrzem olimpijskim w singlu. Zaliczany był często do „Wielkiej Czwórki” tenisa wraz z Rogerem Federerem, Rafaelem Nadalem i Djokoviciem.

Novak Djoković i Andy Murray. Wielcy rywale od czasów juniorskich

„Zamierzam dołączyć do zespołu Novaka i pomóc mu w przygotowaniach do Australian Open. Jestem tym bardzo podekscytowany i nie mogę się doczekać, aby spędzić czas po tej samej stronie siatki co Novak” – napisał Murray.

Obaj byli dla siebie wielkimi rywalami, jeszcze w czasach juniorskich, grali przeciw sobie w Les Petits As, nieoficjalnych mistrzostwach świata tenisistów do lat 14. W zawodowym cyklu rozegrali 36 meczów, 25 z nich wygrał Serb. Siedmiokrotnie spotykali się w finałach turniejów wielkoszlemowych. Cztery razy w Australii i raz w Roland Garros, kiedy górą był Djoković, raz w Wimbledonie i US Open – wtedy zwyciężał Brytyjczyk.

Współpraca obu wielkich tenisistów ma trwać do Australian Open, turnieju, w którym Djoković triumfował aż dziesięciokrotnie.

Były lider rankingu ATP, obecnie siódmy na świecie, zwycięzca 24 turniejów wielkoszlemowych, 37-letni Djoković nie zamierza składać broni. Po sezonie, w którym nie wygrał Wielkiego Szlema, wystąpił w jednym finale (w Wimbledonie), ale zdobył złoto igrzysk olimpijskich, szykuje się na poważnie do kolejnego. I wygląda na to, że będzie miał równie wielkie ambicje jak w minionych latach

Serb zdecydował się w końcu na zatrudnienie trenera głównego. Przez pół roku grał i trenował bez szkoleniowca tenisowego, zatrudniając tymczasowych konsultantów i analityków. Pół roku temu rozstał się z Goranem Ivaniseviciem. Z Chorwatem pracował przez pięć lat.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek ogłosiła zmiany w sztabie. Koniec czteroletniej współpracy
Tenis
Kim w sztabie Huberta Hurkacza będzie Ivan Lendl, a kim Nicolás Massú?
Tenis
Sprawa Igi Świątek. Jajko też może być zanieczyszczone środkami dopingującymi
Tenis
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Tenis
Słowa wsparcia, chłodna analiza, gorzka ironia. Reakcje na sprawę Igi Świątek
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką