Dla Tauson był to rewanż za porażkę ze Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu. Faworytką pojedynku była tenisistka z Raszyna, która – po odpadnięciu z turnieju Coco Gauff, Jessiki Peguli i Mirry Andriejewej – była najpoważniejszą pretendentką do wygrania turnieju.
Iga Świątek – Clara Tauson: Błędy Polki, solidna gra Dunki
Mecz z Dunką Polka rozpoczęła od podwójnego błędu serwisowego, ale pierwszy gem serwisowy zdołała obronić. W drugim dała się jednak przełamać Dunce, mimo że prowadziła już 40:15.
W kolejnych gemach tenisistka z Raszyna raziła nieskutecznością, nie wykorzystywała szans na przełamanie (od początku spotkania zmarnowała siedem break pointów z rzędu).
Czytaj więcej
Iga Świątek pokonała 6:2, 6:2 Niemkę Evę Lys i awansowała do czwartej rundy turnieju w Montrealu....
Ostatecznie o wyniku pierwszego setu zdecydował tie-break, w którym Świątek zdołała zdobyć tylko jeden punkt, co było następstwem podwójnego błędu serwisowego Tauson. Dunka imponowała regularnością, czego nie można było powiedzieć o Świątek. Pierwszy set zakończył się po 66 minutach. Był to pierwszy przegrany przez Świątek set od drugiej rundy Wimbledonu.