Przysiężny, czyli tenis mężny

Ruszyły kwalifikacje wimbledońskie mężczyzn. Michał Przysiężny pokonał w pierwszej rundzie Belga Germaina Gigounona 6:3, 3:6, 9:7

Aktualizacja: 22.06.2015 20:20 Publikacja: 22.06.2015 20:04

Przysiężny, czyli tenis mężny

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Wiadomo, że kwalifikacje w Roehampton to dla większości uczestników walka o tenisowe przeżycie kolejnych miesięcy – awans do turnieju głównego oznacza pewną premię w wysokości 29 tys. GBP, z szansą na więcej. Grę zaczęło 128 uczestników, trzy rundy i szczęśliwa szesnastka znajdzie się w głównej drabince Wimbledonu.

Telewizji przy tym nie było, ale Michał Przysiężny (141. ATP) musiał pokazać tenis mężny, wytrwały i ostro walczyć, by wygrać po z 26-letnim Belgiem Gigounonem (199. ATP). W trzecim secie Polak przegrywał 2:3 (z przełamaniem serwisu), ale odrobił stratę i po długim boju zwyciężył 9:7.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Tenis
Jannik Sinner wygrał Wimbledon. Jeszcze kilka miesięcy temu był zawieszony za doping
Tenis
Wojciech Fibak dla „Rzeczpospolitej”: Wydaje się, że wróciła terminatorka Iga
Tenis
Tomasz Wacławek: Iga Świątek. Polska księżna Wimbledonu
Tenis
Iga Świątek pierwszą polską mistrzynią Wimbledonu. Nie pozwoliła rywalce marzyć
Tenis
Postawiła siebie na pierwszym miejscu. Amanda Anisimova – rywalka Igi Świątek w finale Wimbledonu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama