Australian Open – wybór między tenisem a snem

Dziś rusza Australian Open, Wielki Szlem dla lubiących słońce w środku zimy.

Aktualizacja: 19.01.2015 06:50 Publikacja: 18.01.2015 23:46

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

W programie pierwszego dnia turnieju znalazł się tylko mecz Urszuli Radwańskiej. Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz zagrają we wtorek

Australijskie upały czekają, tak samo jak dwa zasuwane dachy nad największymi stadionami i błękitna nawierzchnia Plexicushion Prestige, która ma wchłaniać ciepło lepiej niż inne. Czeka 40 mln dol. australijskich do podziału – po 3,1 mln dla najlepszych i po 34,5 tys. dla tych, którzy odpadną w pierwszej rundzie.

Ostatnią z ważnych wiadomości dla polskiej ekipy jest to, że wycofał się Juan Martin del Potro, rywal Janowicza. Trzy mecze w Sydney nadwerężyły i tak zużyty nadgarstek Argentyńczyka, rezygnacja była nagła, ale Del Potro wciąż robi dobrą minę i obiecywał na konferencji prasowej w Melbourne, że wróci, jak tylko ręka przestanie boleć.

Zastępcą Del Potro został Hiroki Moriya (146. ATP), ostatniej rundy kwalifikacji nie przeszedł, ale wśród przegranych miał najwyższy ranking, szkoda, że nie padło na Łukasza Kubota lub Michała Przysiężnego. Sukcesy Japończyka, rówieśnika Polaka, są umiarkowane. W sportowej biografii ma jedno zwycięstwo w challengerze, pięć w turniejach ITF i 17. miejsce w rankingu juniorów oraz ładną porażkę ze Stanem Wawrinką.

Nie zmieniła się rywalka Agnieszki Radwańskiej, Japonka Kurumi Nara (39. WTA). Urszula Radwańska trafiła na Zarinę Dijas, bojową młodą tenisistkę z Kazachstanu, ranking WTA – nr 31, z zauważalnym dorobkiem jak na rocznik 1993: 4. runda Wimbledonu w minionym roku, wiele wygranych w turniejach ITF, zwycięstwa nad Kirsten Flipkens, Wierą Zwonariową i Carlą Suarez Navarro.

Przebojem pierwszego dnia turnieju okrzyknięto mecz Rafaela Nadala z Michaiłem Jużnym, z cichym domysłem – może być przykra niespodzianka dla kibiców hiszpańskiego tenisisty. Ten domysł brał się z faktu, że sam zainteresowany rzekł dziennikarzom: – W tym roku turnieju w Melbourne na pewno nie wygram.

Niepokojące informacje nadeszły także z ekipy Novaka Djokovicia. Serb przyznał, że „[...] miał kilka trudnych dni, ale już minęły". Spekulacje dotyczyły zarówno przeziębienia, jak i kłopotów żołądkowych oraz problemów z prawym barkiem. Zauważono, ze kilka razy nie trenował, przypomniano, że wycofał się z pokazówki w Abu Zabi i przegrał z Ivo Karloviciem w stolicy Kataru. W niedzielę, gdy odbijał piłki z Victorem Troickim, nie wyglądał jednak na chorego.

Dwa tygodnie transmisji z gorącego tenisa w Melbourne zobaczyć można w Eurosporcie i Eurosporcie 2. Wytrwali kibice w Polsce się nie wyśpią. Relacje codziennie od 1 w nocy. Wieczorne sesje w Australii zaczynają się jednak nad Wisłą o 9 rano, w poniedziałek o tej porze zagrają m.in. Federer i Eugenie Bouchard.

Tenis
WTA Abu Zabi. Magda Linette wygrywa i zaczyna odrabiać straty
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Tenis
Magdalena Fręch nie zaistniała na korcie. Szybkie pożegnanie z Abu Zabi
Tenis
ATP w Rotterdamie. Hubert Hurkacz dawno tak nie wygrywał
Tenis
Puchar Davisa. Różnica klas. Awans reprezentacji Polski
Tenis
Polska gra w Pucharze Davisa. Hubert Hurkacz nie pomoże