Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.03.2015 21:30 Publikacja: 11.03.2015 20:35
Serena Williams 14 lat temu była w Indian Wells rasistowsko wyzywana
Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak
W 2001 roku Venus i Serena Williams były już wśród najlepszych, wygrywały turniej za turniejem, ale tenisowy świat wciąż się z nimi oswajał. Z ich stylem gry, siłą, agresją na korcie, a także z papą Williamsem, trenerem samoukiem, który zapowiadał, że jego córki będą najlepsze na świecie. To ostatnie sprawdziło się zresztą już w 2002 roku, kiedy Venus i Serena zakończyły sezon na miejscach pierwszym i drugim w rankingu WTA.
Tenisowy świat oswajał się także, co tu kryć, z kolorem skóry sióstr z Los Angeles. Owszem, w latach 50. wielkoszlemowe tytuły zdobywała czarnoskóra Althea Gibson, w latach 70. triumfy święcił intelektualista i bojownik o prawa Afroamerykanów Arthur Ashe, a w latach 80. i 90. okazjonalne sukcesy odnosili Zina Garrison, Lori McNeil i MaliVai Washington. Jednak tenis pozostawał sportem białych.
Dwie dziewczyny z Compton, zakazanej dzielnicy Los Angeles, w towarzystwie wszystkowiedzącego ojca nie budziły sympatii. Jednak wygrywały – zaczęła starsza o rok Venus (trzy tytuły zdobyte w 1998 roku), wkrótce dołączyła Serena (pięć triumfów w 1999 roku, w tym US Open).
Coco Gauff mistrzynią Roland Garros. Amerykanka pokonała 6:7 (5-7), 6:2, 6:4 Arynę Sabalenkę, która była zła na...
Seria zwycięstw dobiegła końca, Iga Świątek w starciu wagi ciężkiej przegrała z Aryną Sabalenką 6:7 (1-7), 6:4,...
Lois Boisson pokonała 7:6 (8-6), 6:3 18-letnią Rosjankę Mirrę Andriejewą i awansowała do półfinału Roland Garros...
Iga Świątek momentami grała tak, jakby kilka ostatnich tygodni się nie wydarzyło, i w ćwierćfinale Roland Garros...
Elina Switolina, która we wtorek zmierzy się w ćwierćfinale Roland Garros z Igą Świątek, angażuje się w pomoc sw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas