Koniec mistrzostw świata dla hokeistów z Polski. "Niedosyt, a nie rozczarowanie"

- Bez lodowisk nie będziemy mieli hokeja na dobrym poziomie - mówi 142-krotny reprezentant Polski w hokeju na lodzie Wojciech Tkacz. Nasza reprezentacja zajęła przedostatnie miejsce w mistrzostwach świata elity i za rok znów zagra na jej zapleczu.

Publikacja: 21.05.2024 13:46

Koniec mistrzostw świata dla hokeistów z Polski. "Niedosyt, a nie rozczarowanie"

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Co pan czuje po tym, jak polscy hokeiści — mimo walki — spadli z elity mistrzostw świata?

Niedosyt, bo na pewno nie rozczarowanie. Niestety, ale za dobre wrażenie artystyczne punktów się nie przyznaje, choć takie pozostawiliśmy. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Rozegranie siedmiu meczów w dziesięć dni w takim tempie wymagało dużego wysiłku, a my wytrzymaliśmy. Nie łapaliśmy zbyt wielu kar, czego się obawiałem. Pozytywem była dyscyplina taktyczna — głównie w grze obronnej. Większość tych chłopaków zagrała na 110 proc. możliwości, a że ich umiejętności nie są na miarę elity, to spadliśmy.

Czego zabrakło?

Lidera albo liderów — wiodącej „piątki”, która wzięłaby większą odpowiedzialność i inicjatywę na siebie. Trener Robert Kalaber rotował zawodnikami. Próbował znaleźć optymalne rozwiązanie i dać dodatkowy bodziec, ale się nie udało. Może jedynie Krzysztof Maciaś, który w pierwszym meczu strzelił dwa gole, był wówczas wiodącym zawodnikiem. W pozostałych spotkaniach takiego gracza zabrakło. Pierwsza formacja powinna dać drużynie więcej.

Czytaj więcej

Dlaczego Polacy przegrali mistrzostwa świata i co dalej z reprezentacją?

Taki występ to też lekcja, z której trzeba wyciągnąć wnioski. Przecież za rok znów można awansować...

Łatwiej jest się utrzymać w elicie niż do niej wejść. Aby zostać w gronie najlepszych, potrzebowaliśmy wygrać jeden mecz. Teraz, żeby awansować, trzeba wygrać cztery-pięć trudnych spotkań z rywalem na poziomie Kazachstanu czy Francji.

Naszą drużynę czeka zmiana pokoleniowa?

Trener przez mistrzostwami świata podjął bardzo dobre decyzje, bo to nie był czas na odmłodzenie zespołu, które wkrótce musi nastąpić. Byli w drużynie zawodnicy, który będą powoli przygodę z reprezentacją kończyć. Pojawia się pytanie, jak odbije się to na jakości.

Jeśli nie będzie lodowisk, to nie będzie hokeja na dobrym poziomie. Musimy postawić na rozwój infrastruktury.

Kto może być liderem reprezentacji w przyszłości?

Atak Dominik Paś – Kamil Wałęga – Maciaś to linia, która powinna przejąć pałeczkę. Pierwszy zagrał bardzo dobry turniej. Jest silnym zawodnikiem i nie unika gry kontaktowej, co pokazał w lidze, a na najwyższym poziomie potwierdził. Co do Wałęgi uważam, że stać go na więcej. Jego potencjał nie jest do końca wykorzystany. Macias z kolei pokazał, że nauczył się czegoś w USA.

Występ w Ostrawie pomoże w rozwoju polskiego hokeja?

Jeśli nie będzie lodowisk, to nie będzie hokeja na dobrym poziomie. Nie może być tak, że przez osiem miesięcy jest lód, a przez cztery trzeba trenować na siłowni, biegać po górach i uprawiać dyscypliny uzupełniające. Musimy postawić na rozwój infrastruktury.

Co pan czuje po tym, jak polscy hokeiści — mimo walki — spadli z elity mistrzostw świata?

Niedosyt, bo na pewno nie rozczarowanie. Niestety, ale za dobre wrażenie artystyczne punktów się nie przyznaje, choć takie pozostawiliśmy. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Rozegranie siedmiu meczów w dziesięć dni w takim tempie wymagało dużego wysiłku, a my wytrzymaliśmy. Nie łapaliśmy zbyt wielu kar, czego się obawiałem. Pozytywem była dyscyplina taktyczna — głównie w grze obronnej. Większość tych chłopaków zagrała na 110 proc. możliwości, a że ich umiejętności nie są na miarę elity, to spadliśmy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
HOKEJ NA LODZIE
Dlaczego Polacy przegrali mistrzostwa świata i co dalej z reprezentacją?
Sporty zimowe
Mistrzostwa świata w hokeju na lodzie. Krystian Dziubiński: Złość w nas kipiała
Sporty zimowe
Polscy hokeiści ma mistrzostwach świata. Grać z sercem i charakterem
Sporty zimowe
Joe Biden nagrodzi Polkę. Magdalena Łuczak i jej amerykański sen
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Sporty zimowe
Puchar Stanleya. Historyczny sukces Florida Panthers