Na ile medali mamy jeszcze szanse?

Gościem programu "Stacja Soczi" jest Jacek Wszoła, złoty medalista olimpijski.

Stoch mdleje, Kowalczyk płacze. Co się dzieje, gdy zwyciężasz?

Gościem programu "Stacja Soczi" jest Jacek Wszoła, złoty medalista olimpijski.

Nigdy nie byłam tak zmęczona

Rozmowa z mistrzynią olimpijską na 10 km stylem ?klasycznym po złotym biegu.

Złoto dla wytrwałej

Justyna Kowalczyk wygrała olimpijski bieg na 10 km stylem klasycznym – wbrew nieszczęściom, dzięki uporowi.

Rosja we łzach. Pluszczenko zrezygnował

Każdy Rosjanin wiedział, że to może się stać, ale żaden w to nie wierzył. A jednak najgorsze sny się ziściły. Jewgienij Pluszczenko wycofał się z rywalizac...

Pieniądze nie są najważniejsze

Dotychczas nie było na polskim rynku menedżerów sportu, kompleksowo działających w tak specyficznej dyscyplinie jaką są skoki narciarskie - mówi Ewa Bilan...

Medalista adoptuje psią rodzinę z Soczi

Gus Kenworthy, srebrny medalista w narciarskim slopestyle, chce adoptować rodzinę bezpańskich psów z Soczi.

Tajner nie przeprosi Kowalczyk

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner nie przeprosi Justyny Kowalczyk za słowa, jakie wypowiedział pod jej adresem po szóstym miejscu ja...

Reklama
Reklama

Justyna Kowalczyk zamknęła usta wątpiącym

Gościem programu "Stacja Soczi" jest Jacek Wszoła, złoty medalista olimpijski.

Politycy gratulują Kowalczyk na Twitterze

Po informacji o wygranej Justyny Kowalczyk w biegu na 10 km techniką klasyczną w Soczi, na Twitterze posypały się komentarze. Zdobycia złotego medalu gratu...

Igrzyska w Soczi bez kibiców

Gościem programu "Stacja Soczi" jest Janusz Zaorski, reżyser i kibic.

Złota Justyna Kowalczyk. Triumf hartu ducha

Komentuje Mirosław Żukowski z działu sportowego "Rzeczpospolitej"

Chce mi się startować

O dzisiejszym biegu na 10 km stylem klasycznym, najważniejszym podczas igrzysk w Soczi mówi "Rz" Justyna Kowalczyk.

Ani słowa o stopie

Dla Justyny Kowalczyk to najważniejszy dzień. Dzisiaj bieg na 10 km.

Bródka czternasty

Po biegu na 1000 m obiecywano sobie wiele. Zbigniew Bródka był wymieniany wśród tych, którzy mieli walczyć o czołowe pozycje.

Reklama
Reklama