I liga: fundamenty pod twierdzę

GKP Gorzów gra z Widzewem, Warta jedzie do Świnoujścia. W Pruszkowie lider Górnik Zabrze spróbuje zatrzeć złe wrażenie po porażce z Pogonią.

Publikacja: 18.09.2009 20:58

I liga: fundamenty pod twierdzę

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W Gorzowie nikt jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Może uda się piłkarzom Widzewa, którzy odzyskali ostatnio skuteczność i przesuwają się powoli w stronę czołówki. We wtorek pokonali GKS Katowice (2:1), ale Paweł Janas miał zastrzeżenia do postawy swojego zespołu. – W pierwszej połowie graliśmy dobrze, w drugiej trochę zbyt spokojnie. Nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych okazji i do końca musieliśmy się martwić o wynik. Myślę, że w następnym meczu się to nie powtórzy – mówił trener Widzewa.

Fundamenty pod twierdzę wylewają też nad morzem: w Świnoujściu i w Szczecinie. Flota zmierzy się w niedzielę z Wartą, która poza granicami Poznania spisuje się słabiej, ale ma najlepszy atak w lidze. Marcin Klatt jest współliderem klasyfikacji strzelców (7 bramek), a Piotr Reiss zajmuje w niej drugie miejsce (5). Flota pokazała, że radzi sobie w kryzysowych sytuacjach, przez 70 minut grając w osłabieniu przeciwko ŁKS (1:1). Charles Uchenna Nwaogu dostał czerwoną kartkę, bo uderzył... kolegę z drużyny Damiana Staniszewskiego za rasistowski zwrot pod jego adresem. Staniszewski miał pretensje do 19-letniego nigeryjskiego napastnika, że nie podał mu piłki, miał nazwać go "czarnuchem" (wersja Nwaogu) lub "bambusem" (wersja trenera Petra Nemeca). Flota broniła się w Łodzi dzielnie, sił wystarczyło na remis. W końcówce Sergiusz Prusak obronił strzał Adriana Świątka z rzutu karnego.

Pogoń, która wygrała u siebie cztery z pięciu meczów, w sobotę podejmie Górnika Łęczna. W środę odniosła pierwsze zwycięstwo na wyjeździe – i to od razu w efektownym stylu: w Zabrzu (3:1). Choć trzeba przyznać, że z dużą pomocą Michała Karwana, który nie przeszkadzał rywalom w zdobywaniu kolejnych goli. – Takich błędów, jakie dziś popełniliśmy, jeszcze nie widziałem. Trzeba się zastanowić, dlaczego graliśmy naiwnie w środku obrony – denerwował się trener Ryszard Komornicki. – Nikt nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności.

Górnik przegrał po raz pierwszy przed własną publicznością. W jednym spotkaniu pozwolił sobie strzelić tyle bramek, ile we wszystkich ośmiu poprzednich. Dwie z nich, gdy Pogoń grała w osłabieniu. W niedzielę lider jedzie do Pruszkowa, z którego co chwilę napływają wiadomości o kolejnych kontuzjowanych piłkarzach. Po meczu z Motorem na długą listę nieobecnych trafił Bartosz Osoliński. 21-letni pomocnik złamał nogę w kostce. Urazy leczą też Tomasz Chałas, Norbert Jędrzejczyk, Kamil Majkowski, Zbigniew Wójcik i Łukasz Misztal.

[ramka][b]10. kolejka[/b]

[b]Sobota [/b]

• MKS Kluczbork – Stal Stalowa Wola (godz. 16)

• GKP Gorzów Wlkp. – Widzew Łódź (16.15, transmisja w TVP Sport)

• Podbeskidzie Bielsko-Biała – Dolcan Ząbki (19)

• Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna (19)

[b] Niedziela [/b]

• Flota Świnoujście – Warta Poznań (16)

• Sandecja Nowy Sącz – ŁKS Łódź (16)

• Wisła Płock – Motor Lublin (17)

• Znicz Pruszków – Górnik Zabrze (19)

[b]Wtorek [/b]

• GKS Katowice – KSZO Ostrowiec Św. (17.45, TVP Sport) [/ramka]

[ramka][b]Tabela[/b]

1. Zabrze 9 19 11-6

2. Flota 9 18 12-4

3. Pogoń 9 17 16-7

4. Dolcan 9 16 12-5

5. Widzew 9 14 12-4

6. Gorzów 9 14 10-9

7. KSZO 9 13 10-14

8. Katowice 9 12 12-12

9. Warta 9 12 19-11

10. Podbeskidzie 9 11 14-15

11. Sandecja 9 11 12-14

12. Znicz 9 11 9-10

13. ŁKS 9 11 8-11

14. Łęczna 9 10 9-14

15. Wisła 9 9 9-12

16. Motor 9 6 5-14

17. Stal 9 5 7-14

18. Kluczbork 9 4 5-16

Widzew został ukarany odjęciem 6 pkt za udział w aferze korupcyjnej. [/ramka]

W Gorzowie nikt jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Może uda się piłkarzom Widzewa, którzy odzyskali ostatnio skuteczność i przesuwają się powoli w stronę czołówki. We wtorek pokonali GKS Katowice (2:1), ale Paweł Janas miał zastrzeżenia do postawy swojego zespołu. – W pierwszej połowie graliśmy dobrze, w drugiej trochę zbyt spokojnie. Nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych okazji i do końca musieliśmy się martwić o wynik. Myślę, że w następnym meczu się to nie powtórzy – mówił trener Widzewa.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025