Królewska gra od lat w naszym kraju rośnie. - Widzimy, jak wiele turniejów odbywa się w różnych miastach. Bydgoszcz jest na tym polu bardzo aktywna, więc decyzja o przyznaniu jej organizacji imprezy była naturalna. Turniej jest wisienką na torcie wieloletniej działalności tamtejszego środowiska - mówi sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) Łukasz Turlej.
Impreza po raz drugi w swojej historii rozgrywana jest w formule szachów szybkich. Dwa lata temu - już w ten nowej formule - zwycięstwo odniosły Rosjanki, których teraz na mistrzostwach świata nie ma.
Czytaj więcej
– Wojna niebawem się skończy. Czas działa na korzyść Ukrainy, która za chwilę będzie miała najsilniejszą armię w Europie. To obowiązek wszystkich rosyjskich patriotów, żeby jej pomóc – mówi szachowy arcymistrz Garri Kasparow.
Nasza kadra jest rozstawiona w Bydgoszczy z piątym numerem. - Cztery najsilniejsze reprezentacje to Gruzja, Indie, USA oraz Chiny. Polki nie są faworytkami, ale - patrząc na ich ostatnie wyniki - możemy być dobrej myśli. Różnice między czołowymi drużynami są bardzo małe, a w fazie pucharowej może się wiele wydarzyć - obiecuje Turlej.
Nasze szachistki zawody zaczęły od porażki z Chinkami (1.5-2.5). Polki w drugim meczu pokonały jednak zespół FIDE Ameryka (2.5-1.5) i wciąż są w grze o wysokie miejsce.