Reklama

Bez Skry, ale z Polakami

Finał Ligi Mistrzów w Pradze: To będzie turniej z udziałem dwóch włoskich drużyn, Trentino Volley i Lube Banca Maceraty, rosyjskiej Iskry Odincowo oraz Iraklisu Saloniki. Skry Bełchatów nie będzie w Pradze, ale polskich siatkarzy w wielkim finale nie zabraknie.

Publikacja: 03.04.2009 21:15

Bez Skry, ale z Polakami

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Michał Winiarski jest jednym z najlepszych zawodników mistrza Włoch, Trentino Volley, a inny z naszych reprezentantów Sebastian Świderski to podstawowy gracz Lube Banca Marche Maceraty. Drugim rozgrywającym Trentino jest Łukasz Żygadło, który czasami zastępuje Nikolę Grbicia. Włoskie drużyny, zgodnie z regulaminem Ligi Mistrzów, muszą ze sobą zagrać w półfinale. W drugim zmierzą się Iskra Odincowo z Iraklisem Saloniki.

W meczu Trentino z Maceratą nie ma faworyta. Zespół z Trydentu (w półfinale wygrał rywalizację z AZS Częstochowa), prowadzony przez Bułgara Radostina Stojczewa, nie opiera swojej siły na Włochach. Pierwsze skrzypce w tej drużynie grają: rozgrywający reprezentacji Serbii Nikola Grbić oraz przyjmujący narodowych drużyn Bułgarii i Polski, Matij Kazijski i Winiarski. Ten pierwszy odpowiedzialny jest przede wszystkim za atak, a Polak za przyjęcie. Inne mocne punkty mistrza Włoch to mierzący 212 cm atakujący, Brazylijczyk Neves Leandro Vissotto, włoski środkowy Emanuele Birarelli i wchodzący na zmiany przyjmujący, jego rodak Dorre Della Lunga.

Ale Macerata prowadzona przez wieloletniego rozgrywającego reprezentacji Włoch, Ferdinando de Giorgiego, też ma mocną i wyrównaną drużynę. Ważnym ogniwem jest w niej Świderski, od lat utrzymujący wysoką formę. Inni doświadczeni gracze to reprezentacyjny rozgrywający Valerio Vermiglio i libero Mirko Corsano oraz środkowi, Czech Martin Lebl, Brazylijczyk Rodrigao i Serb Marko Podrascanin.

Półfinałowe spotkanie Trentino z Maceratą to być może przedwczesny finał, choć trudno lekceważyć przy ocenie faworytów Iskrę Odincowo, która wyeliminowała Skrę. Prowadzona przez Serba Zorana Gajicia ma w składzie legendarnego Brazylijczyka Gibę, znakomitego niemieckiego atakującego Jochena Schoepsa oraz świetnych Rosjan, libero Aleksieja Wierbowa i przyjmującego Pawła Abramowa. Aby zagrać w finale z Włochami, muszą wcześniej uporać się z Iraklisem, którego nie można lekceważyć. W półfinale najlepiej przekonał się o tym VfB Friedrichshafen. Niemcy, zwycięzcy Ligi Mistrzów sprzed dwóch lat, dwukrotnie dostali lanie od Greków, przegrywając po 0:3.

[ramka][i]Polsat Sport

Reklama
Reklama

[b]Półfinały - sobota [/b]

16.00: Iskra Odincowo (Rosja) – Iraklis Saloniki (Grecja)

19.00: Lube Banca Marche Macerata (Włochy) – Itas Trentino Volley (Włochy)

[b]Mecz o trzecie miejsce i finał – niedziela [/b]

14.30: przegrany z pary Iskra – Iraklis kontra przegrany z pary Lube Banca Marche Macerata – Itas Trentino Volley

17.30: zwycięzcy półfinałów (Finał Ligi Mistrzów) [/i][/ramka]

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama