Aktualizacja: 06.07.2015 17:51 Publikacja: 06.07.2015 17:09
Foto: AFP
Wszystko zaczęło się od upadku Williama Bonneta z grupy FDJ. Jadący za nim rywale nie mieli szans na ucieczkę. Wpadali na niego i na położoną obok drogi latarnię. Ucierpiało w sumie kilkunastu zawodników, w tym lider Fabian Cancellara oraz prawdopodobnie dwóch Polaków: Bartosz Huzarski i Michał Gołaś. Na szczęście, według nieoficjalnych informacji, nic poważnego im się nie stało. Wyścig wznawiano dwukrotnie: po trzech i dwudziestu minutach. Kilku kolarzy, m.in. Bonnet, musiało się jednak wycofać z dalszej rywalizacji.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas