Do utraty tchu. Katarzyna Niewiadoma wygrywa Tour de France

Katarzyna Niewiadoma zwyciężczynią Tour de France. 29-letnia polska kolarka po morderczym ostatnim etapie utrzymała koszulkę liderki. Wyścig wygrała z zaledwie czterema sekundami przewagi nad Holenderką Demi Vollering.

Publikacja: 18.08.2024 18:52

Katarzyna Niewiadoma na mecie

Katarzyna Niewiadoma na mecie

Foto: AFP

Jeszcze kilka kilometrów przed metą ostatniego etapu nic nie było wiadomo. Szala przechylała się raz na jedną raz na drugą stronę. Wyścig mogły wygrać: jadąca w żółtej koszulce liderka Katarzyna Niewiadoma, albo uciekające od kilkudziesięciu kilometrów ubiegłoroczna zwyciężczyni Holenderka Demi Vollering i – choć tylko przy szczęśliwym zbiegu okoliczności- jej rodaczka Pauliena Rooijakkers.

Liczyła się każda sekunda, a więc każdy detal. To był pasjonujący wyścig z czasem. Vollering przyjechała na metę pierwsza i czekała kiedy pojawi się Polka. Niewiadoma straciła minutę i sekundę. Walczyła do utraty tchu. Wycieńczona została zdjęta z roweru. Czekała, czy ten wysiłek dał jej wygraną. Po chwili okazało się, że tak. Polały się łzy.

Tour de France. Jak i kiedy Katarzyna Niewiadoma wywalczyła żółtą koszulkę

Polka objęła prowadzenie w wyścigu w czwartek. Przyjechała na drugim miejscu piątego etapu. Miała trochę szczęścia, bo główna faworytka Vollering upadła i przyjechała daleko za czołówką. Taka jest kolarska codzienność, a Niewiadoma wykorzystała nadarzającą się sposobność.

29-letnia zawodniczka grupy Canyon-SRAM Racing przez dwa kolejne etapy jechała z szeroko otwartymi oczami, pilnując, aby żadna z największych rywalek, a przede wszystkim Vollering jej nie dogoniła. W sobotę na piekielnie trudnym odcinku z pięcioma górskimi premiami Holenderka nękała polską kolarkę, testowała ją do granic możliwości, ale Niewiadoma wytrzymała tę próbę. Obie zawodniczki przyjechały obok siebie.

Tour de France. Co się działo na ostatnim etapie

Przed otwarciem ostatniego rozdziału tegorocznego wyścigu Polka miała 27 sekund przewagi nad Holenderką Puck Pieterse i 37 sekund nad Francuzką Cedrine Kerbaol. Najgroźniejsza wciąż była Vollering, a ona traciła minutę i 15 sekund.

Czytaj więcej

Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej

Etap był piekielnie trudny, selektywny. Pierwszym poważnym wyzwaniem była 20-kilometrowa wspinaczka na przełęcz Gandon. Śmiały atak Vollering wraz ze swoją rodaczką, ale z innej grupy Paulieną Rooijakkers, okazał się skuteczny. Polka straciła wirtulanie pozycję liderki, ale strata była symboliczna. Walka trwała dalej.

Na zjeździe wiele się pozmieniało. Z pomocą koleżanek z grupy Canyon Niewiadoma niwelowała przewagę dwóch Holenderek. Ale był jeszcze jeden podjazd, do stacji narciarskiej Alpe d’Huez (14 km i 7,9 procent średniego nachylenia).

I to na tych alpejskich serpentynach rozstrzygnął się wyścig. Z przodu jechały Vollering i Rooijekkers. Goniła ją Niewiadoma w towarzystwie dwóch zawodniczek, ale to Polka jako liderka musiała nadawać tempo. Przewaga Holenderek rosła i spadała, ale na końcu to Niewiadoma okazała się zwycięska.

Tour de France. Ten wyścig dopiero się rozwija

W obecnej formule Tour de France kobiet istnieje od 2022 roku. Organizuje go ta sam firma co męski odpowiednik Wielkiej Pętli – Amaury Sport Organistation. Wcześniej, już w latach 90. XX wieku próbowano pokłonić się kolarkom, ale formuła jednego, dwóch etapów pod marką TdF nie przyjęła się.

Dwa lata temu panie i kibice dostali to co można już nazwać Tour de France. Kobiety rywalizują przez tydzień. Etapy są krótsze niż u panów. W tym roku najdłuższy liczył 166 km. Łącznie zawodniczki miały do przejechania 947 km. Pierwszą edycję wygrała Holenderka Annemiek van Vleuten, drugą jej rodaczka Demi Vollering. Przez dwa lata żółtą koszulkę liderki zakładały albo Belgijki albo Holenderki. W tym roku Niewiadoma pierwsza złamała ten duopol.

Tour de France. Jaką premię za zwycięstwo otrzyma Katarzyna Niewiadoma?

Wyścig dopiero zyskuje uznanie w kolarskim świecie i organizatorzy mają jeszcze dużo do zrobienia. Muszą przeciągnąć sponsorów, bo ci którzy są, gwarantują na razie skromny budżet. Pula nagród w tegorocznym Tour de France kobiet wynosiła w tym roku 251 353 euro. W trwającym trzy tygodnie męskim wyścigu – 2 301 200 euro.

Katarzyna Niewiadoma za zwycięstwo otrzyma 50 tys. euro, a Tadej Pogacar miesiąc temu dostał 500 tysięcy euro. Nie zmienia to faktu, że wygrana Polki to jeden z największych sukcesów polskiego sportu w 2024 roku.

Końcowa klasyfikacja Tour de France kobiet 2024

1. Katarzyna Niewiadoma (Polska/Canyon – SRAM Racing)       24:36.07

2. Demi Vollering (Holandia/Team SD Worx – Protime)                 4 s. straty

3. Pauliena Rooijakkers (Holandia/Fenix Deceuninck)                   10 s. straty

4. Evita Muzic (Francja/FDJ – Suez)                                                  1.21 straty

5. Gaia Realini (Włochy/Lidl – Trek)                                                  2.19 straty

Jeszcze kilka kilometrów przed metą ostatniego etapu nic nie było wiadomo. Szala przechylała się raz na jedną raz na drugą stronę. Wyścig mogły wygrać: jadąca w żółtej koszulce liderka Katarzyna Niewiadoma, albo uciekające od kilkudziesięciu kilometrów ubiegłoroczna zwyciężczyni Holenderka Demi Vollering i – choć tylko przy szczęśliwym zbiegu okoliczności- jej rodaczka Pauliena Rooijakkers.

Liczyła się każda sekunda, a więc każdy detal. To był pasjonujący wyścig z czasem. Vollering przyjechała na metę pierwsza i czekała kiedy pojawi się Polka. Niewiadoma straciła minutę i sekundę. Walczyła do utraty tchu. Wycieńczona została zdjęta z roweru. Czekała, czy ten wysiłek dał jej wygraną. Po chwili okazało się, że tak. Polały się łzy.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Agonia Polskiego Związku Kolarskiego. Kto wyprowadzi związek z kryzysu?
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska gwiazdą polskiego slalomu. Kolejny cel jest jasny: Los Angeles
Inne sporty
Ethan Katzberg dla "Rz": Mam jakieś 15 lat, żeby zniszczyć wasze imperium
Inne sporty
Trzy medale Polaków na mistrzostwach świata. Udany koniec sezonu kajakarzy
Inne sporty
Wielki sukces Polki. Alina Kaszlińska wygrała szachowe Grand Prix
kajakarstwo
Startują mistrzostwa świata w kajakarstwie. Polacy czekają na medale