Aktualizacja: 21.05.2025 07:06 Publikacja: 09.02.2024 11:13
Aleksander Zniszczoł
Foto: PAP/DPA
Pierwszy raz blisko podium był w Zakopanem. Zajmował czwarte miejsce po pierwszej serii i niewiele — bo 1,4 pkt — tracił do Słoweńca Anze Laniska. Skończył na jedenastej lokacie. Później, w pierwszym konkursie na skoczni w Willingen, był na półmetku trzeci i wydawało się, że sukces jest w zasięgu, ale słabszy drugi skok spowodował, że wylądował na ósmej pozycji.
Kolejnego dnia, w rewanżowym konkursie na Muehlenkopfschanze, byliśmy przekonani, że wreszcie się uda. Polak prowadził z ogromną przewagą nad Japończykiem Ryoyu Kobayashim (12,4 pkt) i miał 18,3 pkt więcej niż czwarty Norweg Marius Lindvik. Prowadzenia jednak nie utrzymał. Ponownie był ósmy.
Po pierwszej serii można było marzyć o polskim zwycięstwie, ale druga seria zmieniła wiele. Polski lider spadł n...
Norweg Johann Andre Forfang skoczył w finałowej serii konkursu w Willingen 155,5 m i ta próba dała mu, poza rek...
Timi Zajc nie obronił prowadzenia po piątku. Po jedynej serii rozegranej na skoczni Kulm w sobotę wyprzedzili go...
Trwa osąd nad zwolnionym przez Adama Małysza trenerem polskich skoczków narciarskich Thomasem Thurnbichlerem. Ni...
Po trzech pełnych sezonach pracy z kadrą polskich skoczków narciarskich Thomas Thurnbichler stracił stanowisko g...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas