Liga Mistrzów siatkarzy. Aluron Warta Zawiercie wygrał polski półfinał i powalczy o trofeum

W drugim meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Łodzi Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał 3:2 Jastrzębski Węgiel i zagra w niedzielę o złoto z włoskim Sir Sicoma Perugia.

Publikacja: 17.05.2025 19:18

Siatkarze Aluronu CMC Warta Zawiercie cieszą się podczas półfinałowego meczu turnieju Final Four Lig

Siatkarze Aluronu CMC Warta Zawiercie cieszą się podczas półfinałowego meczu turnieju Final Four Ligi Mistrzów z JSW Jastrzębskim Węglem

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Korespondencja z Łodzi

Turniej w łódzkiej Atlas Arenie jest kolejnym potwierdzeniem tego, że polska siatkówka trzyma się mocno. W półfinałach zagrały dwie drużyny z PlusLigi: Aluron CMC Warta Zawiercie i Jastrzębski Węgiel, a niewiele brakowało, żeby dołączył jeszcze do nich Projekt Warszawa.

Mocno i głośno było też tradycyjnie na trybunach. W sobotę pod Atlas Areną panował tłok, trudno było znaleźć miejsce do parkowania, co chwilę podjeżdżały i odjeżdżały taksówki, a kibice wchodzili na halę jeszcze po rozpoczęciu spotkania. W jednym rogu hali było żółto-zielono od fanów z Zawiercia, w drugim dominował kolor pomarańczowy, czyli znak rozpoznawczy kibiców z Jastrzębia-Zdroju.

Final Four Ligi Mistrzów w Łodzi. Tłumy w Atlas Arenie

Pomiędzy nimi siedziały tysiące postronnych kibiców, bo siatkówka w naszym kraju jest tak popularna, że wiele osób jeździ po Polsce po prostu po to, żeby zobaczyć dobry mecz i poczuć atmosferę sportowego święta. Była muzyka, mrugające światła, chwilami można było się poczuć jak na dyskotece.

Czytaj więcej

Święto siatkówki w Łodzi. Dwie polskie drużyny powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów

W Polsce siatkarze są bohaterami, więc autografy rozdawał nawet siedzący skromnie na trybunie prasowej były reprezentant Polski Karol Kłos. Na to wszystko patrzył z trybun prezes CEV (europejska federacja) Roko Sikirić, więc nic dziwnego, że w kuluarach szef PZPS (Polski Związek Piłki Siatkowej) Sebastian Świderski szeroko się uśmiechał.

Na boisku też działo się bardzo dużo. Dla obu drużyn sobotni mecz był szansą na poprawienie humorów. Jastrzębie nie awansowało do finału PlusLigi po raz pierwszy od kilku lat, a w dodatku drużynę czeka przebudowa. Odchodzą Norbert Huber, Jakub Popiwczak i Tomasz Fornal, czyli połowa podstawowej szóstki. Ta trójka właśnie w Lidze Mistrzów miała ostatnią szansę, żeby dać kibicom z Jastrzębia-Zdroju radość.

Czytaj więcej

Siatkarze Bogdanki mistrzami Polski. Jak w Lublinie zbudowano potęgę?

Z drugiej strony siatki stanęła drużyna z Zawiercia, która liczyła na podwójną koronę w tym sezonie, a na razie przegrała finał PlusLigi. W walce z Bogdanką LUK Lublin przeszkodziły kontuzje. Nie grał atakujący Karol Butryn, ze składu po drugim meczu wypadł środkowy Jurij Gładyr, a na złamany palec narzekał przyjmujący Bartosz Kwolek.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel. Decydował tie-break

Pierwsze dwa sety zapowiadały łatwe zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla. Zaczęło się od „Fornal show” – zaskakujących zagrywek i atomowych ataków przyjmującego reprezentacji Polski, który na pożegnanie z drużyną i kibicami wymalował na włosach litery „JW”. Świetnie na środku siatki grał Huber, a tradycyjnie nawet najtrudniejsze piłki podbijał Popiwczak. Do tego dobrze funkcjonował blok jastrzębian.

Po drugiej stronie siatki panował chaos i brak pewności siebie. – Zawiercie było bardzo mocno pogubione i popełniało masę błędów. Brakowało im też prawego ataku, bo słabo radził sobie Kyle Ensing, przez co gra Aluronu się bardzo uprościła. Zawodnicy Jastrzębskiego bardzo mądrze robili, zagrywając tuż za siatkę, wyłączając z ataku środkowych – analizował w przerwie meczu dla „Rz” Piotr Gruszka, ekspert Polsatu Sport, były reprezentant Polski.

Czytaj więcej

Rusza gra o mistrzostwo Polski siatkarzy. Przyjaciele na wagę złota

Nic dziwnego, że trener Winiarski, próbując ratować sytuację, wpuścił na boisko w drugim secie Butryna. – Wszyscy wiedzieli, że jest po kontuzji, ale kiedy wszedł, od razu dwa razy zablokował rywali, dołożył punkt w ataku i to pokazało, że nadaje się do gry – mówił „Rz” Gruszka.

Od tego czasu Zawiercie zaczęło grać zupełnie inaczej: mocno i zdecydowanie w ataku, uważnie w obronie. Pomógł też Patryk Łaba, który zmienił Aarona Russella. Zawiercie wygrało trzeciego seta, a w czwartym od początku kontrolowało wynik. Siatkarzom JSW zaczęły puszczać nerwy, żółta kartkę dostał Popiwczak, za chwilę z sędziami kłócił się rozgrywający Benjamin Toniutti. Jakby mało było dramaturgii, w końcówce czwartego seta piłką w oko trafiony został Huber i w tie-breaku musiał go zastąpić Jordan Zaleszczyk.

Kiedy i gdzie obejrzeć finał Ligi Mistrzów siatkarzy

W piątym secie walka toczyła się punkt za punkt. Na dobry atak jednej z drużyn za chwilę druga odpowiadała skutecznym blokiem. Przy zmianie stron zawiercianie prowadzili 8:7, za chwilę jednak to rywale wyszli na minimalne prowadzenie.

Czytaj więcej

PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka

Decydujące akcje kibice oglądali na stojąco. Ten tie-break, jak całe spotkanie, będzie jeszcze długo wspominany. Zawiercie wykorzystało dopiero szóstą piłkę meczową. Ostatnią piłkę zdobył Miguel Tavares, który po chwili utonął w objęciach kolegów.

W niedzielę Zawiercie zagra o puchar z Sir Sicoma Perugia (20.00, transmisja w otwartym Polsacie). Oby tylko siatkarzom Michała Winiarskiego wystarczyło sił po tym bardzo wymagającym boju.

Korespondencja z Łodzi

Turniej w łódzkiej Atlas Arenie jest kolejnym potwierdzeniem tego, że polska siatkówka trzyma się mocno. W półfinałach zagrały dwie drużyny z PlusLigi: Aluron CMC Warta Zawiercie i Jastrzębski Węgiel, a niewiele brakowało, żeby dołączył jeszcze do nich Projekt Warszawa.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Święto siatkówki w Łodzi. Dwie polskie drużyny powalczą o zwycięstwo w Lidze Mistrzów
Siatkówka
Siatkarze Bogdanki mistrzami Polski. Jak w Lublinie zbudowano potęgę?
Siatkówka
Rusza gra o mistrzostwo Polski siatkarzy. Przyjaciele na wagę złota
Siatkówka
Siatkarki z Rzeszowa mistrzyniami Polski. Do sześciu razy sztuka
Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka