Drużyna z Zawiercia już od kilku sezonów dobijała się do czołówki PlusLigi. Rok temu zagrała nawet o złoto, ale w zaciętym finale uległa w trzech meczach Jastrzębskiemu Węglowi. Bogdanka LUK Lublin tak wysoko zaszła po raz pierwszy i też nie widać, żeby chciała się zatrzymać.
Faworyta trudno wskazać. W Zawierciu są Bartosz Kwolek i Mateusz Bieniek, ale kłopoty z kolanem dopadły Aarona Russella. W zespole z Lublina największą gwiazdą jest Wilfredo Leon, a świetnie spisuje się też rozgrywający Marcin Komenda.
Kiedy do Lublina przyjdzie Stephane Antiga?
Obojętnie, kto wywalczy mistrzostwo, będzie można mówić o pięknej historii. Obie drużyny są wyjątkowe na siatkarskiej mapie Polski. Razem nie mają jeszcze 30 lat, a powstały dlatego, że ktoś wpadł na pomysł pogrania w siatkówkę.
Krzysztof Skubiszewski i Maciej Krzaczek wspominają, jak przegadali kiedyś całą noc, snując plany założenia klubu. Na początku liczyła się przede wszystkim dobra zabawa, w drużynie z Lublina byli sami dobrzy znajomi (Skubiszewski i Krzaczek też wychodzili na parkiet), a budżet wynosił okrągłe zero złotych.
Czytaj więcej
Siatkarki DevelopResu Rzeszów zostały mistrzyniami Polski. Przez kilka ostatnich lat regularnie p...