Reklama

Nic dwa razy się nie zdarza. Zawiercie przegrało w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

Rywalizacja była zacięta, emocji nie brakowało, ale po pięciosetowym boju złote medale Ligi Mistrzów zawisły na szyjach siatkarzy Sir Sicoma Monini Perugia. Zawodnikom Aluronu CMC Warty Zawiercie należą się brawa za twardą walkę. W sobotę i niedzielę stworzyli dla kibiców niezapomniane widowiska.

Publikacja: 19.05.2025 00:16

Nic dwa razy się nie zdarza. Zawiercie przegrało w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

W sobotę siatkarze z Zawiercia po heroicznej walce pokonali 3:2 Jastrzębski Węgiel i po raz pierwszy awansowali do wielkiego finału Ligi Mistrzów. To była niespodzianka, bo drużyna Michała Winiarskiego była mocno osłabiona kontuzjami. Nie mógł zagrać doświadczony środkowy Jurij Gładyr, kłopoty ze zdrowiem miał Bartosz Kwolek, a od końcówki kwietnia uraz leczył atakujący Karol Butryn.

Po dwóch setach zanosiło się na łatwe zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla, ale potem Aluron ruszył do trwającej trzy sety szarży, co Bartosz Kwolek podsumował stwierdzeniem, że „on i koledzy zasłużyli na miano Jurajskich Rycerzy”.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Siatkówka
Pokaz siły polskich siatkarzy. Wygrali Ligę Narodów bez straty seta
Siatkówka
Polacy w finale Ligi Narodów. Szybkie zwycięstwo nad Brazylią
Siatkówka
Liga Narodów siatkarzy. Polacy zagrają o medale, wystarczyły trzy sety
Siatkówka
Polscy siatkarze przed turniejem finałowym Ligi Narodów. Jest trochę obaw
Siatkówka
Kryspin Baran, prezes Aluronu Warty Zawiercie: Brak kontrowersji to miód na serce sponsora
Reklama
Reklama